Wpis z mikrobloga

@wfyokyga: to jest Aalborg w północnej Danii. Studiowałem tam 200 metrów dalej dokładnie w momencie w którym to się wydarzyło (nie było absolutnie żadnych informacji na ten temat) i cały nasz budynek się tak zatrząsł że wszyscy myśleli że to jakiś atak terrorystyczny.
  • Odpowiedz
@wfyokyga: czemu zawsze w takich detonacjach (zaraz przed wybuchem) widać światło lecące jakby "po kablu"? To jest jakiś celowy zabieg żeby później zebrać dane do analizy i kable (o ile to kable a nie jakiś lont) zrobione z prześwitującego tworzywa czy jak to działa?
  • Odpowiedz