Wpis z mikrobloga

Cześć Mireczki,

Po trzech latach użytkowania nowego samochodu chciałbym podzielić się z wami moją opinią nt. modelu Kia XCeed bo może ktoś zastanawia się nad takim samochodem.
Parę danych:
Rok 2020lipiec
Silnik 1.4Tgdi
Wersja M+smart+18’+pakiet zima
Przebieg 106k
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że wybór padł na KIA ponieważ miałem wcześniej już KIA pro cee’d z 2010r i był to samochód bezawaryjny i tani w eksploatacji. Natomiast co do modelu XCeed zaraz po premierze stwierdziłem, że muszę go mieć bo po prostu jest ładny według moich preferencji i nie testowałem konkurentów.
Za XCeeda w 2020r dałem po zniżkach 92k co było sensowną kwotą jak za nowy samochód.
Plusy to napewno:
Pakiet zima- grzane siedzenia, szyba, kierownica
System ruszania na wzniesieniach - świetna rzecz wyjeżdżając z parkingu podziemnego na wzniesieniu, samochód nie cofa się.
Felgi 18’ akcesoryjne
Stosunek ceny do jakości
Tania eksploatacja
Zużycie paliwa 7l w cyklu mieszanym
Układ kierowniczy w połączeniu z 18’ i oponą 235 bardzo dobrze sobie radzi
Intuicyjna obsługa wszystkich systemów i info rozrywki
Skok jakościowy na przestrzeni 10lat ogromny
Wygląd
Jak na stosunkowo nie duży bagażnik, jest on pojemny
Tapicerka foteli odporna na przetarcia/zabrudzenia
Oświetlenie full LED
Minusy:
Słabe wyciszenie
Dolne części plastików słabej jakości np na drzwiach rysujące się
Słaba dynamika silnika względem np silników TFSI 150km
Średnie fotele- po dłuższej podróży bolą mnie plecy
Twardo zestrojone zawieszenie tutaj w sumie i plus i minus ponieważ podczas dłuższej podróży jest to męczące
Czy podjąłbym jeszcze raz taką decyzję? Tak ponieważ przez okres użytkowania, samochód jest bezawaryjny, nic kompletnie nie muszę robić prócz serwisów co 10k i wymiany części eksploatacyjnych oraz tani w eksploatacji i stosunkowo dużo oferuje za rozsądne pieniądze.
Raz był na akcji serwisowej z klapką do wlewu paliwa ponieważ odstawała. Polecam każdemu kto ma dość tak jak ja użerania się z 10-12letinimi samochodami mark premium i planuje kupić nowy/2letni samochód.
Zachęcam do zadawania pytań ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#motoryzacja #samochody #kia
IceShandy - Cześć Mireczki,

Po trzech latach użytkowania nowego samochodu chciałbym ...

źródło: IMG_0176

Pobierz
  • 49
@IceShandy Żebym dobrze zrozumiał - zapłaciłeś 92 000 złotych gotówką i cieszysz się że nie musiałeś nic naprawiać poza standardową eksploatacją.

Podczas gdy za 12 letnie auto zapłaciłbyś ~50 000.

Czyli założenie jest takie że 12 letnie auto w ciągu 4 lat psuło by się na kwotę ponad 42 000 i dlatego byłoby nieopłacalne?
  • 3
@xUnf: samochód był brany 50/50 i w lipcu będę miał go już spłaconego.Szkoda by mi było wywalić całą kwotę.

Nigdzie takiej hipotezy nie postawił, że samochód 10-12 letni psułby się na kwotę 42k, są ludzie, którzy cenią sobie spokój i bezawaryjną jazdę oraz chcą mieć po prostu nowy samochód z czystą kartą i owszem nowe samochody też ładują na serwisach ale przedstawiam mój przykład z marką KIA ponieważ są to stosunkowo
wypierdziane, cholera wie przez kogo i jak jeżdżone, dawno po jakiejkolwiek gwarancji na cokolwiek, z krytycznymi elementami potencjalnie na granicy żywotności, gdzie nawet telefonu nie można sobie podpiąć jak cywilizowany człowiek. A poza tym super wybór.


@bidzej: To już zupełnie inna dyskusja na temat:

1. Kto czego oczekuje
2. Kto czego potrzebuje
3. Kogo na co stać
itd.
Słaba dynamika silnika względem np silników TFSI 150km


@IceShandy: Miałem 1,5TFSI 150km w zastępczym i jeśli toto ma "słabą dynamikę" względem tego vagowskiego, to on chyba przy wietrze z przodu staje w miejscu xD

Polecam każdemu kto ma dość tak jak ja użerania się z 10-12letinimi samochodami mark premium i planuje kupić nowy/2letni samochód.

Za to akurat szacun - jeżdżą potem tymi purchlami klejonymi przez mateo & mateo geredż i serwis
To już zupełnie inna dyskusja na temat:

1. Kto czego oczekuje

2. Kto czego potrzebuje

3. Kogo na co stać


@xUnf: To po prostu napisz, że cię nie stać na 92k za auto, ale nie dorabiaj do tego ideologii, że za 12-letniego wypierdka po 2 właścicielu (pierwszy pewno leasing 2/3 lata, potem frajer co kupując "hehe nuwke ale jusz po utracie wamrtomści" zrobił duży przegląd za swoje a nie z gwarancji/pakietu
@tellet:

Jest! Zawsze się znajdzie się Mirek - niedzielny kierowca, co pojęcia o motoryzacji nie ma ale wie że nowe = lepsze.

Otóż stać mnie na auto za 92k (zwłaszcza w takiej opcji jak OP czyli 50/50) - jak sam wspomniał, to nie są duże pieniądze.

ALE

Za 92k nie ma auta, które spełniałoby moje oczekiwania - na przykład co najmniej 2 litrowy turbodoładowany silnik benzynowy z automatem i napędem 4x4.
  • 0
@tellet:

Miałem 1,5TFSI 150km w zastępczym i jeśli toto ma "słabą dynamikę" względem tego vagowskiego, to on chyba przy wietrze z przodu staje w miejscu xD


Wiesz też zależy od gabarytów bo jeśli miałeś w sedanie czy kombi pokroju superba lub passata no to nie jedzie.
Ja testowałem w Aronie i lepsza była elastyczność silnika niż w 1.4T-gdi

Za to akurat szacun - jeżdżą potem tymi purchlami klejonymi przez mateo &
@xUnf:

Gdybym chciał w salonie kupić dokładnie to czego szukam, to musiałbym zostawić nie 92k, a 150k i tutaj już racja, na to mnie nie stać.


Czyli dalej - nie stać cię na auto zgodne z oczekiwaniami.
To, że sobie kupisz ersatz za 50k i wtopisz w nie jeszcze 20k (oby tylko, jeśli handlarz zbytnio nie przyciął w #!$%@? i nie opylił ci nurka albo całki z usa), w czasie gdy