Aktywne Wpisy
Nie rozumiem trochę jednej rzeczy. Europa to ponad 20 państw z czego trzy kraje to w zasadzie silne potęgi (w skali kontynentu) - Niemcy, Francja, UK. Jak to jest, że musimy jako Europa polegać w głównej mierze na USA? Ten sprzęt, amunicja etc jest tak po prostu droga, że Europy na to nie stać, czy nie mamy po prostu fabryk do produkcji sprzętu wojskowego? Bo to trochę śmieszne, że patrzymy na USA
Dr_Manhattan +54
W mojej ocenie sytuacji wejście NATO na Ukrainę jest na 1000% dyskutowane, jest rozważany taki wariant.
Żeby to przewidzieć nie trzeba nawet słuchać tego potwierdzenia od Dudy. Było wcześniej kilka bardzo mocnych sygnałów: wypowiedzi Tuska, tournee Sikorskiego po najbardziej wpływowych mediach + dyplomacyjna ofensywa, zamknięte posiedzenie sejmu, elektryczne/bardzo nerwowe posunięcia ukraińskich elit w ostatnich dniach, w końcu bardzo, bardzo zła sytuacja na froncie gdzie brakuje demografii, pieniędzy i sprzętu.
Spokojnie, żadnego poboru
Żeby to przewidzieć nie trzeba nawet słuchać tego potwierdzenia od Dudy. Było wcześniej kilka bardzo mocnych sygnałów: wypowiedzi Tuska, tournee Sikorskiego po najbardziej wpływowych mediach + dyplomacyjna ofensywa, zamknięte posiedzenie sejmu, elektryczne/bardzo nerwowe posunięcia ukraińskich elit w ostatnich dniach, w końcu bardzo, bardzo zła sytuacja na froncie gdzie brakuje demografii, pieniędzy i sprzętu.
Spokojnie, żadnego poboru
Ewelina ma męża programistę (xD), oraz dwójkę dzieci. Wg siostry wysługuje się chłopem, obarczając go niemal całą opieką nad kaszojadami. Kiedyś w rozmowie z siorką powiedziała do niej mniej więcej: "jeśli mu się nie podoba, to rozwód i alimenty".
Dwie rzeczy mnie uderzyły - jej przemiana, bo jej obraz zupełnie odbiega od tego, co pamiętam ze szkolnych lat.
Drugą rzeczą jest natomiast to, że znów poniżanym facetem jest chłop wykonujący zawód programisty. Bez kitu, znam kilka podobnych historii i niemal zawsze cielakiem, dającym się na sobie wyżywać, jest programista/ ktoś z IT. To jest niesamowite, jak uniwersalny zestaw cech, takich jak słabość, uległość, brak pewności siebie mają ludzie odbierający ścieżkę kariery w IT.
Rozumiem, że nie każdy jest taki, ale wierzę że jest jakaś korelacja, między pracą w IT, a byciem #!$%@?ą w relacjach damsko męskich.
#it #programowanie #zwiazki #logikarozowychpaskow #przemyslenia
@Randy_the_Ram:
Jedna baba drugiej babie
Wsadziła do dupy grabie
Polecam nie przywiązywać do takich lokalnych opowieści szczególnie dużej wagi i nie wyciągać z nich filozoficznych wniosków.
Mam podejrzenia, że
@Randy_the_Ram: A nie pomyślałeś o korelacji między dobrymi zarobkami a byciem celem "golddigger'ki" ?
Jak miało być dobrze?
Z pustego to i salomon nie naleje (・へ・)
@Randy_the_Ram: Częściowo to prawda. Ludzie, którzy są cichymi, spokojnymi niedorajdami, którymi zawsze każdy pomiatał (od rodziców przez rodzeństwo aż po kolegów w szkole) mogą przy odrobinie wysiłku pójść w informatykę żeby mieć spokój, zero kontaktu z ludzmi,
@kajak98: normalnie. Koedukacyjne szkoły to wymysł powojenny, a jakos wcześniej ludzie się ze sobą ruchali.
@WykopX: czasem elementem tego pomiatania przez rodziców jest skuteczne zmuszanie do nauki określonych rzeczy hehe, nie pytaj skąd wiem.
A jak w dzisiejszych czasach trafiasz do klasy/szkoły gdzie są same chłopy, to w tym okresie gdzie wszyscy zdobywają doświadczeniem z płcią przeciwną, Ty zostajesz w tyle.
Potem na studiach informatycznych schemat ciągnie się dalej, zdobywasz kolegów, którzy są w tej samej sytuacji życiowej, więc jedyne różowe z którymi masz kontakt to te w rodzinie.
I nagle taki
Tak czy owak często można usłyszeć, że kobiety nie biorą wyglądu tak bardzo pod uwagę jak faceci w przypadku doboru partnera. Osobiście uważam, ze jest to prawda, ale nie w takim rozumowaniu jak się rozumie ją na pierwszy rzut oka.
Kobiety czy też z wyboru albo z braku opcji potrafią związać się z facetem, który pod względem wyglądu