Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie rozumiem logiki przegrywów..

1) Narzekanie na #tinder że to najgorsze miejsce, hipergamia, skok na kasę, 10 mężczyzn na 1 kobietę, trzeba płacić, trzeba być giga przystojnym żeby coś ugrać - Z CZYM SIĘ ZGADZAM.
2) Nie szukanie nigdzie indziej poza tinderem, bo.... no właśnie...
Sugerowanie żeby poznawać poza aplikacjami kończy się gdybaniem i hipotetycznymi sytuacjami w głowie przrgrywa: "a bo pewnie...", "i tak by odmówiła...", "przecież gddy nie jesteś 8/10 to nawet nie spojrzy".

90% moich znajomych (a nie są to osoby wybitne z wyglądu) poznało się: w szkole, na studiach, na zajęciach grupowych, jadąc codziennie tym samym autobusem, przez innych znajomych, na domówce, na wyjeździe grupowym, itd.

#przegryw #zwiazki #relacje #blackpill #redpill #niebieskiepaski #rozowepaski #podrywajzwykopem #tfwnogf #samotnosc #milosc



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie rozumiem logiki przegrywów..

1) Narzekan...

źródło: cheerful-cheerful-hipster-couple-love-kissing-city-street-romantic-concept-lovers-love-story_175682-1872

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
w szkole, na studiach, na zajęciach grupowych, jadąc codziennie tym samym autobusem, przez innych znajomych, na domówce, na wyjeździe grupowym, itd.


@mirko_anonim: ale przegrywy nie maja większości z tych rzeczy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim co na tinder do toksyczności kobiet? Prawda jest że tinder po prostu ukazuje jakie kobiety są wybredne i tyle. Dodatkowo to gadanie że można poznać poza tinderem xd. Równie dobrze można iść do krematorium bo jest większe prawdopodobieństwo że pozna się tam kobietę która ciebie zaakceptuje :)
Cucki i kobiety gadają o podwójnych standardach gdzie to kobiety robią jeszcze jakieś pięciokrotne standardy ale to faceci zawsze są ci źli
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 11
Anonim (nie OP): > 2) Nie szukanie nigdzie indziej poza tinderem, bo.... no właśnie...

Poznałem obecną dziewczynę właśnie na tinderze i było to swego czasu dla mnie jedyne sensowne źródło poznawania dziewczyn.

90% moich znajomych (a nie są to osoby wybitne z wyglądu) poznało się: w szkole, na studiach, na zajęciach grupowych, jadąc codziennie tym samym autobusem, przez innych znajomych, na domówce, na wyjeździe grupowym, itd.


Nie każdy jest w szkole,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: a jeśli twoja rzeczywistości wygląda tak że od poniedziałku do piątku ( soboty i niedziele często też) chodzisz do kołchozu ( często na 3 zmiany ) i twoi jedyni współpracownicy to wąsaci Janusze. Kiedy masz te 2 dni wolnego to wracasz do domu i jedyne na co masz ochotę to po prostu położyć się i wyspać. I tak mija życia cud
  • Odpowiedz
2) Nie szukanie nigdzie indziej poza tinderem, bo.... no właśnie...


@mirko_anonim: W skali populacji na 100 młodych kobiet przypada 110 mężczyzn. To wynika z biologii, facetów rodzi się ciut więcej. Czyli nawet jakby każdego sparować 1 na 1 to zostanie 9% facetów, którzy będą bez pary. W powiatach Polski B jest jeszcze gorzej, bo masz np. na 100 kobiet przypada 140 chłopa. I co teraz? Co tych 40 ma robić? Zmieniać
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

90% moich znajomych (a nie są to osoby wybitne z wyglądu) poznało się: w szkole, na studiach, na zajęciach grupowych, jadąc codziennie tym samym autobusem, przez innych znajomych, na domówce, na wyjeździe grupowym, itd.


Bardzo użyteczna rada, szczególnie dla osób lvl 30+ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP):

Nie rozumiem logiki przegrywów..


1) Narzekanie na #tinder że to najgorsze miejsce, hipergamia, skok na kasę, 10 mężczyzn na 1 kobietę, trzeba płacić, trzeba być giga przystojnym żeby coś ugrać - Z CZYM SIĘ ZGADZAM.

2) Nie szukanie nigdzie indziej poza tinderem, bo.... no właśnie...


Mnie też jako przegrywa zdumiewa to, że są ludzie, którzy znając te wszystkie statystyki zakładają tam konta i płacą hajs. XD Ja nigdy
  • Odpowiedz
@Epiktetlol to nie tylko ryj ale po pierwsze primo - wzrost, a po drugie primo, ultimo, #!$%@?. Mam ziomka który spokojnie mógłby kogoś mieć ale szczerze to nawet ja po 15 minutach przebywania z nim mam ochotę sobie iść. Nie zrozumcie mnie źle - jest spoko gościem, porządnym chłopakiem, praca, odpowiedzialny. Ale co z tego skoro nie da się z nim przebywać.
  • Odpowiedz
@Erikaa przypominam że więcej jest bab w Polsce. Problem ze bab po 50+ które i tak nie są nikomu potrzebne bo zaraz i tak będą obciążać system emerytalny (na odpowiedź: faceci spełniają swoja rolę niewolników i nawet nie dożywają do tego by ZUS na nich płacił :) )
  • Odpowiedz