Wpis z mikrobloga

@Leithain: z tym cmentarzem to czasem aż tak daleko nie jest. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ah te żary hehe wutka i robienie z chlania jakiegoś niedostępnego hobby, które po wejściu w dorosłość staje się celem samym w sobie- niedaleko mnie parę miesięcy temu chłopak na 18 u koleżanki udusił się własnymi rzygami, leżał jeszcze w szpitalu ale już z tego nie wyszedł. Także lanie wódy do butelki
@jan-chrzciciel: To było dobre 10lat temu jak przebudziłem się w środku nocy u kumpla na domówce i zobaczyłem, że jakiś typek grzebie po szafkach. Chodził na paluszkach i non stop zerkał, czy ktoś patrzy. Pomyślałem, że złodziej. Po chwili widzę, że pakuje coś do kieszeni z uśmiechem na twarzy i idzie w kierunku przedpokoju. Wstałem i gdy tylko mnie zobaczył, przyłożył palec do ust i wyszeptał, że schował tam swoją flaszkę