Wpis z mikrobloga

Moj poglad dot. ceny #nieruchomosci:
Nie mielismy banki na rynku sensu stricto dopoty nie wszedl kapitan panstwo i BK2%, ktory wywolal FOMO i wzrosty rzedu 20-30% w rok.
Zaleznie od finalnego ksztaltu programu kredyt 0% na nieruchach bedzie albo dalsza pompa albo boczniak/minimalne wzrosty.
Jak kredyt 0% nie wejdzie to beda spadki ktore w zaleznosci od lokalizacji moga wrecz zniwelowac wzrosty BK2% i wiedza o tym nie tylko ja ale i devowie/banksterzy/politycy.
W Polsce mamy jeden z najgorszych stosunkow srednich zarobkow do cen nieruchomosci w Europie, a nie mamy cieplego klimatu co by kusil bogoli, wiec mamy z czego spadac, a sprawa dostepnosci mieszkan to juz temat polityczny.
W dlugim terminie ceny beda rosnac zaleznie od lokalizacji, ale watpie by w takim tempie jak dotychczas, chyba ze Polska bedzie miala znowu zawrotny wzrost gospodarczy jak do niedawna, w co watpie.

Zapraszam do kontrowania

#ekonomia #finanse #gielda
E.....e - Moj poglad dot. ceny #nieruchomosci:
Nie mielismy banki na rynku sensu stri...

źródło: IMG_20240121_125110

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bejro: to jest 150k ludzi. Na cały kraj, dużo poniżej 1% osób w wieku produkcyjnym. Zabawne, że o lekarzach zarabiających znacznie więcej nikt nie wspomina.
  • Odpowiedz
@ElMatadore: Nie klika, tylko po prostu jak ktoś od zawsze szuka pracy wykorzystując swoją własną sieć kontaktów i dostaje oferty większe o 50% od tego co jest w ogłoszeniach, to idea szukania ofert na jakim NoFluffJobs i porównywania tamtych stawek to jakaś abstrakcja.
  • Odpowiedz
@Bejro: w praktyce ta siec kontaktow sprowadzi sie do tego ze ktos da kogos z polecenia wyzej, podziela sie hajsem z referala i ew. wywalczy troche lepsza stawke ale nie ze nagle sa dwa rownolegle swiaty gdzie networking wywalcza ci 200% rynkowej stawki chyba ze jestes wzietym seniorem (nie mid/junior) albo wlasciciel SH to twoj stary albo wujek
  • Odpowiedz
@Khaine: To 17k mogło się zdarzyć... tylko raczej dotyczyło sytuacji gdzie bardziej niż "student na stażu" liczyło się "jest synem X, więc trzeba go zatrudnić, bo inaczej to my wylecimy". No chyba że to była jakaś wybitna jednostka w skali całego kraju, gdzie to 17k mogło się faktycznie zwrócić z nawiązką.
  • Odpowiedz
No chyba że to była jakaś wybitna jednostka w skali całego kraju, gdzie to 17k mogło się faktycznie zwrócić z nawiązką.


@kampaw: To się go nie bierze na staż tylko od razu daje mu się seniora.
  • Odpowiedz
@Khaine: No w sumie to też fakt. Czyli zostaje wariant pierwszy, bez grubych znajomości stażysta nie wyciągnie pensji 'wczesnego seniora'.
  • Odpowiedz