Wpis z mikrobloga

Ciekawe ilu z Was jeszcze pamięta posła Rafała Wójcikowskiego? Dziś mija 7 rocznica jego tragiczniej śmierci. Ktoś mu przewody hamulcowe w samochodzie popsuł. Pruratura nie postawiła nikomu zarzutów. Sprawa ucichła. Za dużo powiedział, że wie na temat afery hazardowej. Tyle wystarczyło. Świeć Panie nad jego duszą.
#sejm #polityka #polska
Polasz - Ciekawe ilu z Was jeszcze pamięta posła Rafała Wójcikowskiego? Dziś mija 7 r...

źródło: decb4d81cdf76a0a9524798a3a203388

Pobierz
  • 18
@Polasz naciągasz prawdę, eksperci mówili że rzadko się to zdarza, a nie ze jest to niemożliwe. A teraz zastanów się jak on mógł jechać z uszkodzonym przewodem i tego nie zauważyć. Wjechać na S8 i jechać? Dodatkowo nie zginął w wyniku utraty panowania nad samochodem i uderzenia w barierki.. . Ala dopiero jak wjechał w niego kolejny samochód. Jeśli ktoś planował go zabić w ten sposób to musiał liczyć na konkretny przebieg
@Polasz: klasyka teorii spiskowej. Gość nikim ważnym nie był, ale "dał się lubić". Przypadkowo zginął, więc trzeba było zmitologizować jego postać - bo wiecie rozumiecie, wiedział za dużo, pewnie załatwiły go służby, prokuratura umorzyła, więc jest coś na rzeczy. W rzeczywistości każda kolejna osoba przekręca fakt/plotkę przekazywany pocztą pantoflową i zaczyna się tworzyć względnie spójna narracja, która ma tę wadę, że jak się przyczepić do każdego argumentu, to każdy jest w
@Polasz: czemu uszkodzone przewody hamulcowe zawsze powodują smierc? To jest tak że po odpaleniu auta pierwszy raz hamujesz osiągając 150km/h? Ja nim osiągnę 60km na godz już kilka razy hamuje przed skrzyżowaniami itd.
Eksperci mówili, że przewody hamulcowe nie mogą się popsuć z powodu wypadku.


@Polasz: a mogą się popsuć przed wypadkiem? Nie twierdzę, że nikt go nie zabił, ale jak za studenta jeździłem nubirą to też mi kiedyś poszedł wężyk hamulcowy ¯\(ツ)/¯
Ciekawe ilu z Was jeszcze pamięta posła Rafała Wójcikowskiego?


@Polasz: Nikt, bo nie był wybitną postacią i nie wniósł nic do polityki. Zwyczajnie był nikim. To, że robił show na mównicy nie ma znaczenia. Gwałciciel i aferzysta Lepper też już został na Wykopie przechrzczony na świętego, a jedyne co on wniósł do Sejmu to permanentne i dramatycznie obniżenie jakichkolwiek standardów politycznych (czekam na argument o "talibach lądujących w Klewkach", czyli o
Po koszulce, przynależności do Kukiza i mitologizacji jego śmierci domyślam sie, że jakby żył to byłby kolejnym "antysystemowcem" jak Jakubiak albo Szmata.