[mookie]

Co do #!$%@? jest z tą podażą nie tak, dlaczego liczba ogłoszeń sprzedaży kurników tak gwałtownie rośnie z początkiem roku i jest nawet więcej mieszkań niż rok temu o tej samej porze?

Według wykopu mieszkania się skończyły 2 tygodnie temu, a handlarze betonu miały ograniczać podaż. Przecież wykop się nigdy nie myli #!$%@?.png_

#nieruchomosci #inwestycje

[affairz]

@mookie: sprzedaż = otodom, tam takiego zjawiska nie ma w ogóle
olx = wynajem tylko warto patrzeć

[onomatopejusz]

@mookie
A to na otodom ogłoszenia w wawie są jakieś aktualne? Bo mam wrażenie że wiszą, a jak zadzwonisz to sprzedane albo namyslaj się pan w 5 minut xF

[mookie]

@affairz w moim mieście przybyło ogłoszeń sprzedaży na olx-ie akurat, to one są nieistotne według ciebie? O co chodzi?

[pastibox]

@affairz niby tak ale trochę to dziwne, że tego trendu nie widać na OLX. Praktycznie wszędzie r/r wzrosty a noworoczny dołek był najwyżej od zbierania danych.

[PanKapibara]

@mookie no nie wiem, patrzyłem z ciekawości w default city po ile sąsiedzi wystawiają mieszkania na moim osiedlu (20-30% więcej niż w czerwcu xD) i generalnie jest strasznie mało ogłoszeń. W każdym segmencie cenowym, może poza prawdziwym premium (30k+ za metr), ogłoszeń jest jak na lekarstwo.

[mookie]

@PanKapibara warszawa faktycznie najgorzej i jako jedyne miasto mniejsza oferta r/r, ale trend pokazuje że dołek za nami i leci w górę.

[pastibox]

@affairz @mookie
Odnośnie otodom. Wszyscy tu się spuszczają, że mieszkania się zaraz skończą itd.
Tymczasem nawet na otodom mamy ubytek oferty -22k na 122k aktywnych ogłoszeń. To jest -15% r/r.
20k to się miesięcznie oddaje na rynku pierwotnym. A kolejne 20k wraca do obrotu na rynku wtórnym.

[hcbadixhc]

@mookie: Można prosić o link ?

[Dlkvv]

@PanKapibara Rynek nieruchomości nie jest tak płynny jak nastroje na tagu xD

Minęły ledwo 3 tyg od zamknięcia bk2%, na ten moment nie wiadomo co dalej z programem 0% i wakacjami kredytowymi, polityka monetarna NBP również pod znakiem zapytania.

Na razie rynek stoi, a mieszkania są wystawiane na zasadzie "może ktoś za tyle kupi". Większy ruch pojawi się za min. pół roku, gdy sytuacja się wyklaruje, a Janusze zdążą zareagować na zmiany.