Wpis z mikrobloga

@tomosano po tygodniu tam już tak wieje nudą, że tylko ktoś nienormalny tam wraca w kolejnym roku.

Dwie drogi na krzyż, tysiące amatorów co myślą, że są bardziej pro od prosów i samo calpe, które jako miasto jest smutne jak #!$%@?
  • Odpowiedz
@WcurwionyKotek jak jadę gdzieś na rower to zależy mi żeby było dużo dróg do wyboru albo interesujące i fajne trasy i podjazdy. W calpe nie żadnego.

Żeby nie było - jak ktoś nie był i nie ma dużo do czynienia z jeżdżeniem po górach to calpe jest ok: podjazdy nie są trudne, pogoda zima jest spoko.
  • Odpowiedz
@WcurwionyKotek: Nie mieszkałem ale bywam czasami z uwagi na rodzinę. Zależy w jakiej branży chcesz szukać. Z tego co się orientuję to bezrobocie jest wysokie no chyba , że ktoś pracuję w IT lub nieruchomościach. Brakuje jeszcze wykwalifikowanych budowlańców , nowe apartamentowce na obrzeżach rosną jak po deszczu. Sevilla, jeśli chodzi o architekturę , to jedno z najpiękniejszych miast jakie w życiu widziałem . Na Teneryfie nigdy nie byłem więc
  • Odpowiedz