Wpis z mikrobloga

Tak sobie obserwuję siłownię dzisiaj z rana i trzeba przyznać jedno. Kobiety potrafią wszędzie tam gdzie wejdą, robić b----l.

Jakieś 20 czy nawet 10 lat temu, kiedy jeszcze siłownie nie były tak popularne wśród płci przeciwnej, wszyscy potrafili wspólnie koegzystować.
Zawsze były jakieś heheszki z suchoklatesów czy ulańców, ale generalnie na siłowniach był szacunek. Świeżakom się pokazywało poprawną technikę, czasem ochrzaniło jak czegoś nie ogarniali. Ale zasadniczo był spokój i wzajemna akceptacja.

I teraz obserwujemy coraz większą popularność kobiet na siłowni. I co?
Hurr durr jak on się może na mnie patrzeć? Mam prawo nosić obcisłe legginsy przez które widać mi pieroga!!
Żeby nie było, nie neguję obcisłych strojów, bo sam taki noszę i uważam, że jest dużo wygodniejszy niż klasyczne dresy. Tylko że jeśli spodenki są zbyt obcisłe i widać mi genitalia, to zakładam dodatkowe luźne na wierzch.
Jeśli miałbym ochotę poświecić swoim siurem, to bym poszedł na sobie na saunę.

Oczywiście one nie mają nic przeciwko, kiedy patrzy się na nie facet, który im się podoba. Zabronione jest tylko, żeby zerkał na nie zwykły szaraczek.
A już totalna odklejka to laski, które nagrywają wszystko telefonem i potem w domu analizują który chłop się na nie patrzył.

Z fartem mordeczki. Miłej środy w nowym 2024 roku.
#silownia #mikrokoksy #logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow
seraph88 - Tak sobie obserwuję siłownię dzisiaj z rana i trzeba przyznać jedno. Kobie...

źródło: IMG_1787

Pobierz
  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 748
@seraph88 mnie to tam g---o obchodzi, czy baba ma odznaczonego kocura w kroczu, czy nie. Tak samo nie śmieje się z grubasów, czy z suchoklatesów. Skoro są na siłce, to próbują coś z tym zrobić i za to należy się uszanowanko.
  • Odpowiedz
  • 204
@Krachu: a no dokładnie. Ja też mam szacunek do każdego, bo sam kiedyś byłem mocno ulany i też zaczynałem. Bardziej kisne z tego oburzenia wśród pań które obecnie jest widoczne w internecie
  • Odpowiedz
@seraph88: No to po co się gapisz? Specjalnie taka przylezie, bo jej atencji brakuje, a Ty jej ją dajesz. Jak widzę na siłce, że ktoś sobie stoi i tylko robi zdjęcia na urządzeniach, wypina dupsko czy cokolwiek, to stwierdzam, że ta osoba jest p-dolnięta i ćwiczę sobie dalej. Z dwojga złego lepsze takie durne baby niż ci, co nie odnoszą ciężarów na miejsce i nie dezynfekują po sobie urządzeń.
  • Odpowiedz
@seraph88: a kim ty jestes zeby kogokolwiek ochrzaniać albo heheszki robic z innych?

Wlasnie na silowni to bylo zawsze najlepsze, ze kazdy mial swoj wewnętrzny swiat i zajmowal sie soba bez zbednego socjalizowania sie, a nie, ze jakis jebniety podchodzi bez pytania i zawraca dupe albo 15 razy pyta ile jeszcze serii.
  • Odpowiedz
@seraph88
Chodzę na siłownię od lat i nigdy nie byłem nawet świadkiem sceny, którą przytaczasz. Ja wiem, że te polskie Julki nic innego nie robią tylko oglądają amerykańskie tiktoki, w których ludzie żyją w jakimś swoim autystycznym świecie, ale póki co takie sytuacje się nie zdarzają lub zdarzają na tyle rzadko, że szkoda o tym w ogóle wspominać. Na siłowni jestem średnio 3x w tygodniu i w ciągu ostatnich 5 lat
  • Odpowiedz
@seraph88: Dla mnie wypinające się dupska z obijającymi się strinami oraz kopyta wielbłąda w kroczu to tylko miły dodatek do treningu. Chłopy są wzrokowcami więc to normalne, że się zerknie. Tym bardziej że chodzę do osiedlowej kuźni ciężarowców więc widok trenującej dziewczyny to rzadkość.
  • Odpowiedz