Aktywne Wpisy
koronawirus +1579
Powiedzcie mi, co się stało, że Wykop stał się aż tak bardzo odklejoną i toksyczną społecznościa, która nienawidzi dosłownie każdego? Kiedyś był żarty, że wstyd przeglądać w miejscu publicznym wykop, bo b--ń boże ktoś zauważy. Teraz to nie są żarty, bo tak jest naprawdę. Zaglądam na ten portal od ponad 13 lat i teraz naprawdę zrobił się z tego ściek. Zalało moje miasto, w p---u szkód, ludzie się jednoczyli i ustawiali wory,
mateuszmozol +35
Od listopada spotykam się z dziewczyną i kocham ją. Ona również mi mówi, że mnie kocha, ale jednak im dłużej ją poznaje tym mam większe wątpliwości. Największy problem jest z dziećmi. Ona kompletnie nie chce mieć ich i chce się podwiązać, jak to mówi "Nie chce mieć pasożyta". Ja zaś chciałbym mieć jedno lub dwójkę dzieci. Też po alkoholu jest nieprzyjemna. W sylwestra , jak wypiła, to robiła mi fochy. Że ją nie kocham, że jej nie chcę, że myślę, że jest tylko ze mną dla kasy. Mimowolnie powiedziała parę rzeczy, które mi się nie podobały, pewnie nawet nie jest tego świadomo, ale jednak po alkoholu dużo ludzi mówi to co myśli. Też zauważyłem, że jest zazdrosna o to, że piszę ze znajomymi. Jak mówiłem, że wieczorem robię projekt na studia ze znajomą, to już zaczęła rzucać aluzjami, że pewnie coś "ekstra" też będzie. Jak poszedłem na miasto na ploty ze znajomą to również mi to wypominała w nieprzyjemny sposób. Jak dostałem wiadomość na firmowym chacie od znajomej z pracy, z która robimy jeden projekt. Odpisała mi coś plus wysłała mi serduszko(ma narzeczonego, a lubi serduszka wysyłać ludzią zamiast lajka), ponieważ coś zrobiłem na co czekała, a moja to zobaczyła(oglądaliśmy sobie memiki na moim tel) to również zaczęła fochy robić i "mam sobie iść do tej lafiryndy". Mam wrażenie, że według niej powinienem urwać wszystkie kontakty z przedstawicielami płci żeńskiej.
Boje się jednak jak zareaguje na to i też nie wiem jak jej to powiedzieć. Ma dobre serce i jest dobrym człowiekiem, nie chcę jej jakoś mocno skrzywdzić bo widzę, że się angażuje, no ale, sam już nie wiem.
Myślałem, że znów zaczyna mi się układać, a zamiast tego siedzę struty i rozmyślam co dalej.
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: jesteś najwyżej zauroczony. Alko, dramy po alko, fochy, jasno określone podejście do rodziny... to żaden materiał na stałą relację z jakąkolwiek przyszłością. Ty także się do tego nie nadajesz, masz infantylne podejście i zerową kumację rzeczywistości.
1. to że ktoś nie chce mieć dzieci w żaden sposób nie świadczy o tym czy kocha czy nie
2. reszta tego co opisujesz jak również twój sposób przedstawiania problemów to rasowa teen drama
Ucz się, baw się, wysyłaj "ludzią" serduszka i memiki, na poważne tematy jeszcze przyjdzie dla Ciebie czas. Good luck.
Za kilka lat będziesz się sam z siebie śmiał.
@mirko_anonim: Na tym mogłeś zakończyć wpis, to jest coś, gdzie nie da się pójść na żaden kompromis, więc związek jest bez przyszłości.
1. Po miesiącu wyznajecie sobie miłość mimo że nawet się dobrze nie poznaliście, a do faktycznej miłości jeszcze trzeba przejść przez zauroczenie które może trwać nawet do 2 lat .
2. Ona nie chce dzieci a Ty chcesz. Już przez samo to Wasza relacja może robić się napięta bo ona każda kobietę chcąca dzieci będzie widzieć jako zagrożenie dla Waszego zwiazku. To tylko będzie eskalować w
@mirko_anonim: i o dzieciach mówi "pasożyty", a po pijaku stosuje p-----c emocjonalną?
Dam ci dobrą radę. Nie przyzwyczajaj się do niej.
Znajdz sobie dziewczyne, która będzie bardziej pasować dla twojej wizji przyszłości.
Życie masz tylko jedno, a im dłużej będziesz z nią tkwił, tym będzie gorzej.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi