Wpis z mikrobloga

Wyjaśni ktoś jedną rzecz? Niektóre nowsze smartfony Huawei mają możliwość nagrywania filmów w zwolnionym tempie z jakąś absurdalną ilością klatek na sekundę, a dokładniej - 7680fps. Pytanie jak bardzo jest to oszukane? Czy aż do tego stopnia, że taki nowszy XIAOMI 13 PRO mogący nagrywać "tylko" w 960fps i 1920fps będzie i tak pod tym względem lepszy od Huaweia z 7680fps, bo te klatki w xiaomi są "prawdziwe", a Huaweiu do bólu interpolowane czy coś w tym stylu?
#smartfony
#smartfon
#android
#telefony
#gsm
#huawei
  • 5
  • Odpowiedz
  • 0
@TheMexicano: Czyli nieco starsze modele miały więcej klatek. Mate 30 Pro pozwala na nagrywanie w 7680fps. To samo Mate 40 Pro. Ale to nieistotne, bo pytałem o różnicę w płynności między takimi Huaweiami a Xiaomi.13 Pro nagrywającym w 960.
  • Odpowiedz
@z1x2c3: Klatki z 960fps są równie "prawdziwe" w xiaomi jak i huawei, lepsze na pewno nie będą. Co do tych absurdalnie wysokich wartości, to będzie wyraźnie widać ten efekt "optical flow" przy bardzo szybko poruszających się obiektach (na przykład lecący wróbel, który macha skrzydłami z 10x na sekundę), a nieco mniej widoczne będą w obiektach wolniejszych (np. lecący latający szczur, który macha skrzydłami z mniejszą częstotliwością). Tak czy siak do dobrego
  • Odpowiedz