Wpis z mikrobloga

Od pewnego czasu po pracy codzinnie chodzę sobie do sklepu po piwko. Miła Pani ze sklepu już bardzo dobrze mnie rozpoznaje i od razu na ladę stawia piwko. Postanowiłem się zabawić i wysmarowałem jej dziś liścik. Ciekawe czy podejmie wyzwanie.

A oto liścik:

Witam, Na wstępie chciałbym prosić o nie przywiązywanie większej wagi do tego co pojawi się w tym tekście, gdyż jest on napisany pod wpływem najlepszego piwka w naszym mieście, które można u Pani kupić.

Tak sobie pomyślałem, iż wizyty moje u Pani można by było ubarwić zabawą, na którą mam nadzieję Pani z radością przystanie. Wiem, że może wydać się dziwne to co zamierzyłem, ale czyż świat nie jest zwariowany i czy nie można sobie rozweselać życia ? Pomysł zrodził się spontanicznie i nie ma żadnego konkretnego podtekstu. Od tak, po prostu wolne chwile można spędzić w inny niż standardowy sposób.

Zabawa polega na wymianie korespondencji. Codziennie podczas wizyty u Pani nastąpi wymiana karteczek. Taka dyskretna, niepozorna, nic nie znacząca, bez jakichkolwiek zobowiązań. Temat nie jest określony, pewnie sam się wyklaruje z upływem czasu, bo jestem przekonany, że zabawa potrwa dość długo. Wygląda mi Pani na osobę, która bez chwili zastanowienia podejmie wyzwanie i będzie się wraz ze mną świetnie bawiła.

Nasza znajomość będzie tylko na papierze. W sklepie nie będzie wymiany ani jednego słowa na temat tego co robimy, nikt nie będzie widział, że sobie coś przekazujemy i nikt nie będzie wiedział o naszej zabawie. Będę się zawsze starał wchodzić do sklepu podczas, gdy nie będzie żadnego klienta.

Teraz sprawa najważniejsza. Jutro jak zawsze będę ok 16. Jeśli nie otrzymam żadnej odpowiedzi, to zrozumiem, że nie interesuje Panią taka zabawa. Zmienię sklep i więcej już się nie pojawię. Mam jednak nadzieję, że lubi Pani zajęcie jakim może być zaproponowana przeze mnie troszkę zwariowana, troszkę ekscytująca i niesamowita zabawa.

Na koniec proponuję w naszej korespondencji przejść na Ty. Tak więc, *** mam na imię i bardzo mi miło.

Pozdrawiam,
***

ps. Wczoraj piwko z półki było bardzo ciepłe, chciałbym prosić, żeby w miarę możliwości to się zmieniło, haha. W czwartek mnie nie ma.

Co sądzicie ??

#f23
  • 122
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Klotzmann
Hhhaahahaha xD
Właśnie po takich akcjach pojawia się olsnienie: Piłeś? Nie pisz.

Ps. Zajrzyj z ciekawości do poradni leczenia uzależnień i poproś o test. W końcu pijesz kontrolowanie, prawda? :)
  • Odpowiedz
@Klotzmann: Super pomysł xD Oglądałbym się za plecy przez następny miesiąc wracając po pracy do domu xD

Może lepiej kartkę zostawić z napisem "Napisz swój numer: _____ , będę jutro jak zawsze"

Albo "Co tam?
___ (puste miejsce na
  • Odpowiedz
@topikPajak: Trafiłem kiedyś na urbexie na mieszkanie shizofrenika artysty.
Zwiedzanie tego to najbardziej niepokojąca godzina w moim życiu, a czytanie zeszytów z notatkami to już w ogóle xD

Pamiętam teksty w stylu "Dzieci to wytwór szatana itp"
Masa wycinków z porno gazet itp

  • Odpowiedz
To uczucie, gdy w 2023 na wykopie już nikt nie zna tej pasty, ani nie wie co to za forume F23 xD


@Lolenson1888: jeśli znasz tą pastę to znaczy że miałeś zajebiste dzieciństwo, ale teraz czas już zmierzyć cukier i ciśnienie i wziąć tabletki od serca
  • Odpowiedz
  • 0
@Klotzmann Są trzy możliwości. Jeżeli jesteś chadem to Pani sie ucieszy i będziecie sobie pisać liściki i czytać je hihocząc. Jeżeli jesteś normikiem poniżej przeciętnej aparycji, Pani cie zignoruje a Ty zmienisz sklep. Jezeli jesteś przegrywem, Pani zaopatrzy się w paralizator albo gaz pieprzowy i będzie trzymała już zawsze pod ladą.
  • Odpowiedz
Są trzy możliwości. Jeżeli jesteś chadem to Pani sie ucieszy i będziecie sobie pisać liściki


@Mosqu: To już raczej na wstępie można wykluczyć, znasz chada który codziennie tankuje browary? Poza tym gdyby tym chadem był to im by się gadka sama z siebie tak kleiła że nikt o żadnych karteczkach by nigdy nie pomyślał xD
  • Odpowiedz
@Klotzmann Mnie przerosła zawiłość opisu tej zabawy, ogólnie fajny patent, ale sposób przedstawienia i rozpisania to taki na poziomie Zespołu Downa, który lubi mnożyć w głowie duże liczby.
  • Odpowiedz