Wpis z mikrobloga

@NieBendePrasowac: Mylisz pojęcia. To, że mężczyzna jest stanowczy, mówi czego chce i oczekuje czegoś więcej niż większość simpów, nie znaczy, że jest brutalem i chamem. Postawienie od samego początku pewnej granicy i oczekiwanie wobec kobiety równości buduje zdrowy związek, a nie pseudorelację beta samca z alfą, która rządzi nim kroczem.
o, że mężczyzna jest stanowczy, mówi czego chce i oczekuje czegoś więcej niż większość simpów


@mrmajev: stanowcza, męska reakcja to zaznaczenie "proszę, kiedy jeszcze śpię to staraj się nie hałasować. Boli mnie, że nie myślisz w ogóle o mnie i trzaskasz głośno drzwiami, nie zastanawiając się czy śpię czy nie". Wtedy może zareagować
1. "ok, przepraszam, zapomniałam się" albo "to był przypadek, przepraszam" albo "postaram się tak nie robić, nie wiedziałam,
@KochanekAdmina: Moja z kolei jest uczulona na mój sen... Kurna żebym sobie pospał w sobotę do 10:00? Zapomnij. Drzemka po południu? W życiu, tak robią lenie... Przysypiam na kanapie... foch, że jestem rozlazły...

Ech... kawalerskie czasy... kobiety to zło... :-)
@ElectroNICK: o której by się nie wychodziło to się nie trzaska. Ja pracuje głównie po nocach, po pólnocy nawet radia nie mówionego bez słuchawek na uszach nie włączam. Nie poczytujcie tego jako złośliwość, ale jeśli trzaska się drzwimi, to wyglądaj inne relacje?
@ElectroNICK: u mnie to standard. Pancia wychodzi o 6.30 na trening i #!$%@? jak #!$%@? wszystkimi możliwymi drzwiami. Lazienka-sypialnia-lazienka-sypialnia tlucze sie niemilosiernie, przwwaznie mlody sie obudzi ta wychodzi i mlody zaczyna #!$%@?. I to by bylo na tyle z dluzszego spania w wolne
Bo widzę, że nie kumasz, jak to działa jeszcze, ale wierzę w ciebie!


@mrmajev: pewnie przeżyjesz niezły dysonans poznawczy, ale mam żonę prawie 10 lat, mamy dzieci, a nasza komunikacja, załatwianie konfliktów i dogadywanie się jest znacznie lepsze niż kiedyś :D

Wiem, że na wykopie dominuje narracja, że kobiety, zwłaszcza p0lki, to zachłanne ku*wy i psychopatyczne, manipulujące księżniczki (albo gadzie mózgi), ale rzeczywistość jest na szczęście diametralnie inna. Czytam wypociny podobne
ale cie zapiekło sfeminizowany beciaku XD


@PrzegrywWegetacjaTakaSytuacja: samiec alfa, który wyładowuje swoją frustrację za swoje nieudane życie obrażając przy tym dookoła.
Bez przyjaźni, relacji, wiecznie wkurzony i obwiniający ludzi dookoła, w poczuciu że to cały świat (normiki) jest zły, więc masz prawo taki być. Ja tam wybieram uprzejmość, uczciwość, szacunek do ludzi, swoją żonę i relację partnerską z nią. Umiemy rozmawiać asertywnie, z szacunkiem i miłością bez dziecinnych zagrań. Ja bym
@ElectroNICK: Najlepsza była moja eks. Wracam po 12 godzinach z pracy, padnięty ledwo pod prysznic się zawlokłem, leże już w łóżku i zasypiam powoli, godzina 21:30 na zegarze, a ta zaczyna rybę smażyć i wali tymi garami na co miała cały dzień, bo pracuje w weekendy, ale oczywiście czasu nie było bo seriale ważniejsze. To się #!$%@?łem, wyleciałem z tej sypialni i do niej że co sobie wyobraża, że chce spać.