Wpis z mikrobloga

Dla mnie najwyżej 7/10. Niezły ale bez zachwytu. Jak ktoś jest wyczulony na propagandę uprawianą przez Netfilx, to niestety serial nie jest tego pozbawiony, przez co momentami męczy. Ale czasem jest śmieszny i ma fajny klimat.
@Nanari:
Też lubię 1670, co nie zmienia faktu, że ocenia się epokę sprzed 350 z punktu widzenia feminizmu XXI w. A tego sens jest średni, równie dobrze można by się śmiać, że w czasach Biskupina mieszkano z krowami czy kozami. Ubaw po pachy ( ͡ ͜ʖ ͡)
@hehasnoname: Ciekaw jestem co polskiego mogą mi zaproponować ci co płaczą o ten serial. Chyba co najwyżej Kabaret pod Wyrwigroszem. Tak jak ktoś już napisał, po 13 Posterunku i złotych komediach Lubaszenki i Machulskiego mieliśmy osraną epokę kabaretów i stand-upów rosnących jak grzyby po deszczu oraz bezbekowych komedii finansowanych przez telewizje (jako "wybitne" efekty Ciacho, Kac Wawa i Futro z Misia). Dzięki streamingom mamy 1670 i The Office PL, polska komedia
@Shooter6661: miałem na myśli, że dużo wątków dotyczy tematów na co dzień grzanych przez środowiska lewicowe. Jest tego tak dużo, że uznaję ten serial jako typowo netflixowy. Obejrzałem cały sezon mimo tego. Ogółem był spoko, ale nie mogę tego nie zauważyć.