Wpis z mikrobloga

@hehasnoname: generalnie jak każdy wie, to kalka the office. Na ten serial wielu narzeka że bezbek okropny, a wielu uwielbia. Wydaje mi się niemożliwe zrobienie komedii, która każdemu by pasowała, bo humor to zbyt indywidualna sprawa - dużo prościej zrobić dobry smutny film dla każdego. Imo trzeba dać chwilę, żeby serial się rozkręcił, może drugi sezon rozwinie skrzydła i prawdziwie rechoczacych momentów będzie znacznie więcej
@wafel93: ja nie wiem, a nawet teraz jak się dowiedziałem to nie widzę w tym kalki "the office PL", równie dobrze możnaby wstawić tu każdy inny tytuł w którym reżyseria stosuje burzenie czwartej ściany.
Komedie doskonale uwydatniają kompleksy oglądającego, bo jeśli widz podchodzi do sztuki przez pryzmat swojej wrażliwości to faktycznie, 1670 na pewno uderzy w któryś czuły punkt.
Nie zmienia to faktu, że od czasów przywoływanego w komentarzach "13 Posterunku"
@KiloEchoSierra: >'to ten serial gdzie jest śmiesznie bo chłopy dyskutują o #!$%@?? I hehe żart to to, że tu nie chodzi o siusiaka?'

Jestem tak stary, że pamiętam jak mówiło się "k*tas" i "pochwa" mając na myśli elementy ubioru a nie hehe genitalia hehe cimcirimcim szreks
To może, ale nie musi być jeden z wielu powodów, dla których mnie ten serial bawi ( ͡º ͜ʖ͡º)
@hehasnoname: nie no, mi się całkiem podoba, podkreślałam tylko że humor jak dupa, jazdy ma swoją. Mnie na przykład nie śmieszą zadne famemma ani patostreamy.
A kalka the office troche jest, nawet na poziomie konstrukcji postaci - jest coś na kształt Jima co ogarnia rzeczywistość, Pam z "innego działu". Jest też Dwight, którego Jim robi w konia :) jestem fanem amerykańskiego the office, naprawdę jest dużo podobieństw, tylko dostosowanych i wymiksowanych
@wafel93: trochę na siłę próbujesz znaleźć analogię w postaciach wycinając co najmniej połowę obsady która w US the office "robiła robotę", i nie twierdzę że twórcy 1670 się amerykańskim formatem nie inspirowali - ba, wydaje mi się to nawet wielce prawdopodobne, ale określanie polskiego serialu "kalką" to imo już za grubo, a idąc Twoim torem tworzenia postaci możnaby podobnie znaleźć związki z serialową wersją rodziny addamsów
@hehasnoname: dobry, dobry, ten humor ma dużo niewymuszonego uroku mimo że jest z założenia cringe'owy.
ja to przede wszystkim jestem w szoku ze to kostiumiowo i scenograficznie zajebiscie wygląda, i jeszcze dźwięk i dialogi są porządne. Bardzo się cieszę że ta produkcja jest taka dopieszczona
trochę na siłę próbujesz znaleźć analogię w postaciach wycinając co najmniej połowę obsady która w US the office "robiła robotę"


@hehasnoname: nie no, akurat to od razu było widoczne. Ten jan pawel jako szef, jego syn ksiądz jako Dwight, główni bohaterowie jedyni którzy rozumieją co się dzieje dookoła. Zresztą reżyser jest chyba ten sam co w The Office PL, więc po prostu oparli serial na podobnym szkielecie który podobał się widzom.