Wpis z mikrobloga

Niektórzy moi znajomi heheszkują jak im mówię, że chodzę regularnie na siłkę od kilku miesięcy, biorę białko, suple na stawy etc. Tak jakby chodzenie na siłkę i dbanie o zdrowie było jakimś ewenementem, czymś niezwykłym i odstającym od normy.

Ci sami ludzie jak im mówię w tym samym momencie, że już nie chleję bo wtedy siada mi cała regeneracja i przyrosty, a poza tym chlanie powoduje raka i spadek formy, to heheszki się kończą i następuje wielkie oburzenie, że jak to tak można w ogóle nie pić

Sekta alkoholowa.

#alkoholizm #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #sport
  • 40
Sekta alkoholowa.


@Kamokamo: od dwóch lat nie piję i zabrałem się za siebie. Dużo ćwiczę, biegam i dbam o miskę.
Jak teraz ludzie słyszą, że nie piję to traktują mnie jak trędowatego. Straciłem sporo "kolegów", ale jak widać byli to tylko znajomi do kieliszka ( ͡º ͜ʖ͡º)

Powiem tak, yebać takich "znajomych".
Teraz śmieszkują i szydzą, a jak w pół roku straciłem 20kg i zaczynam wyglądać
@N0vember: Jest dokładnie tak jak piszesz. Kolesie ćwiczą rekreacyjnie i boją się wypić w weekend dwa piwa bo myślą, że będą mieli jakieś spadki. Trochę to śmieszne, ale spoko, nie mają ochoty to nie.

Tylko żeby potem nie zachowywali się jak pierdzieleni weganie. Mówią, że nie piją, nawet gdy nikt nie pyta. Każdy kto pije, to ich zdaniem ulaniec i alkoholik nastający na ich życie. Piszą swoje historie tak, jakby byli
spinam dupę jak pros bo nie pije? AHA.


@Kamokamo:

już nie chleję bo wtedy siada mi cała regeneracja i przyrosty, a poza tym chlanie powoduje raka i spadek formy


To jest heheszkogenne. Mysle ze kazdy ma w kiju to ze nie pijesz ale od razu argumenty o spadkach, nowotworach, regeneracji to juz podjezdza beką, czytaj: chłop sie obudził ze sportem i nagle wszystko spadko i kancerogenne. Jeszcze dorzuc ze na wigilie
@Kamokamo: Generalnie zgadzam się z Tobą co do zasady, też uważam, że w Polsce jest tendencja do picia i osoby, które tego nie robią są wręcz stygmatyzowane. Z drugiej strony podejrzewam, że naśmiewanie się z siłowni jest wynikiem tego, że po prostu o tym często mówisz. Nie wiem po co poruszasz ten temat. Jeśli są osoby, które chcą o tym rozmawiać - śmiało. Natomiast wydaje mi się, że to Ty jesteś
@Kamokamo: Moi też heheszkowali. Lata minęły i nie są moimi znajomymi, ja dalej dbam o formę, a swoje zawzięcie przeniosłem też na inne aspekty życia. Nie żałuje.
@Kamokamo: w jakim ty środowisku się obracasz? Jak czytam w internecie i widzę u rówieśników ja mam 21 lvl to wszyscy się rozwijają, uprawiają sport, zakładają własne biznesy, nie piją i nie palą. Dziwakien jest ten kto współcześnie nie ćwiczy na siłowni, woli grać w gry zamiast pracować i się rozwijać to tacy ludzie nie mają z nikim kontaktu.

Tylko na wykopie się czyta Polska kraj alkoholików
@Kamokamo:
A ty nie jesteś w bańce że po za tobą to wszyscy chleją i są grubasami, nic nie robiącymi?
ja jestem alkoholikiem i tylko czekam aż umrę od tego. W przyszłym roku przestaję pić i zaczynam ćwiczyć na siłowni to każdemu będę o tym mówił, myślę że po tygodniu będę mnie wkurzali ci alkoholicy i grubasy co nic z sobą nie robią.