Aktywne Wpisy

brazowooka_eS +191
Mam do Was pytanie motoryzacyjne z rana ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Macie jakis samochód z dzieciństwa, który strasznie się Wam podobał i marzyliście zeby go mieć w przyszłosci? Dla mnie to było Audi TT z obrazka, strasznie mi sie ten bydlak podobał (。◕‿‿◕。)
#motoryzacja #samochody
Macie jakis samochód z dzieciństwa, który strasznie się Wam podobał i marzyliście zeby go mieć w przyszłosci? Dla mnie to było Audi TT z obrazka, strasznie mi sie ten bydlak podobał (。◕‿‿◕。)
#motoryzacja #samochody

źródło: 9812_MTRP_02_I_AUDI-C
Pobierz
luke-dolla7 +1470
Z okazji Barbórki chciałbym życzyć górnikom:
świadomości, że rok ma 12 miesięcy,
zrozumienia, że nierentowne przedsiębiorstwa się zamyka,
akceptacji zasad wolnego rynku (tzn. jak się praca i wypłata nie podoba to można ją zmienić)
świadomości, że rok ma 12 miesięcy,
zrozumienia, że nierentowne przedsiębiorstwa się zamyka,
akceptacji zasad wolnego rynku (tzn. jak się praca i wypłata nie podoba to można ją zmienić)
Na i są dwie kreski! Nie takie na krótko jak zazwyczaj (tuzin wczesnych poronienień). Czyli że będzie dobrze?! Może można się zacząć choć w procencie cieszyć? Leki, zastrzyki, ogarnianie wizyt, lotów. Pierwszy raz odważyłam się ściągnąć apkę do śledzenia ciąży. No bo przecież nie chcę też sobie odbierać radości z ciąży przez strach, nie? Trzeba już tej małej istocie dać trochę ciepła, nie?
No i jeb. W czwartek wieczorem diagnoza: ciąża pozamaciczna w jajniku. No k---a super bulwo. W nocy okropne skurcze, kłócie i bóle. Kierunek szpital. USG przy obecności 10 osób. Decyzja: szybki zabieg, żeby nie doszło do pęknięcia jajnika/jajowodu i wykrwawienia/sepsy. No i leżę teraz jak ten debil, bo uwierzyłam, że to może być ten moment. Krwawię zewsząd, nie mogę usiedzieć (słabnę i chce mi się rzygać), chyba będę jeszcze raz szyta, bo krwawię z pępka. Czuję się jakbym ciągle była otwarta. Chcę się napić i umyć zęby.
Ja już podziękuję. Czas przestawić wizję na przyszłość. Cieszę się, że po drodze ogarnęłam swoje i partnera zdrowie. Że mam rutynę, która cieszy. Że zbliżyliśmy się przez te kłopoty z partnerem i dojrzeliśmy. Że tematy hormonalne i zdrowotne to w sumie moje hobby teraz. Może nigdy nie odważę się już pracować z dziećmi i nie założę swojej szkoły alternatywnej, ale za to mogę wrócić do podróżowania na cały etat i cieszenia się tym co jest, a nie tym co mogłoby być.
#dzieci #ciaza #zdrowie #feels
źródło: IMG-20231215-WA0000
PobierzNa ten moment już nie chcę myśleć o dzieciach. Naturalnie
@magazynierka_4k: kiedyś po śmierci przyjaciółki sprawowałam pieczę nad jej dzieckiem (5lat). Chyba odkąd słyszałam jak ktoś mówi do mnie 'mamo' i dzięki relacji którą mieliśmy mocno czułam, że chcę być matką. No i od zawsze opiekowałam się dziećmi (rodzina, praca, szkoła, wolontariaty).
Skoro nie adopcja a lubisz dziećmi się zajmować to może rodziny dom dziecka lub rodzinny ośrodek opiekuńczy? Jest zapotrzebowanie, z pewnością inne warunki przydziału niż adopcja a robisz też wspaniałą pracę.
Będzie dobrze, trzymaj się tam.
Pamietaj tez, ze dziecko dzieckiem, ale TWOJE zdrowie powinno stac na pierwszym miejscu.
Na razie zycze zdrowia, wykuruj sie. Mega fsjnie jest tez to, ze masz partnera, ktory jest przy tobie i sama piszesz ze to was do siebie zblizylo, bo dodaje to sil na pewno.
Powodzenia!
Jestem w temacie, bo moja mama jest rodziną zastępczą dla dzieciaka mojej przyjaciółki o której pisałam w komentarzu gdzieś
Stres i nerwy to cichy zabójca (i niszczyciel zdrowia) dzisiejszych czasów, pamiętaj. Będzie dobrze, jakkolwiek by miło być. (。◕‿‿◕。)
Może jeszcze nie wszystko stracone? A in vitro? Jakby Ci umieścili zarodek w macicy, przy prawidłowej grubości endometrium raczej nie przewierci się na drugą stronę...