Wpis z mikrobloga

Czy można wyobrazić sobie większy przegryw niż bycie psychologiem terapeutą par, który po 8 latach związku z żoną i dzieckiem kończy jako rozwodnik, a do tego piszą o tym wszystkie plotkarskie media wymieniając cię z imienia, nazwiska xD

Gdzie nawet publikują wasze wspólne zdjęcia, bo twoja sromotna porażka w utrzymaniu rodziny odbyła się z wielką celebrytką. Chłop chyba musi przebranżowić się z terapeuty dla par na specjalizację psychologa od układania sobie życia po rozstaniach, bo kto teraz potraktuje go poważnie.

Chłop którego dosłownie całe życie kręci się wokół rozpracowywania jak tworzyć długotrwały udany związek, którego dosłownie całe życie zawodowe i całe życie domowe to jest ta sama branża. 365 dni w roku 24h na dobę jedyne co ma na głowie to temat jak utrzymać szczęśliwy długotrwały związek, był na studiach, kursach, któremu ludzie płacą ciężkie pieniądze za to by poradził im jak to osiągnąć.

On nie umie i po 8 latach jak motyle w brzuchu wygasły i przyszły trudniejsze momenty to rozwód, wypaliło się i nara xD

Gdyby byli na wcześniejszych etapach wtedy mógłby się tłumaczyć, że po porostu odkrył, że nie pasowali do siebie, ale rozwód po 8 latach z kimś z kim zdecydował się składać przysięgi na ślubie i robić dzieci dyskwalifikuje chłopa na całej linii.

Jakby zestawić praktyczne umiejętności utrzymania trwałych relacji wielkich psychologów specjalistów małżeńskich prowadzących terapie dla par to mogłoby się okazać, że przeciętni wyśmiewani PUA trenerzy uwodzenia znacznie lepiej by sobie w tym temacie poradzili.

Takie newsy są kompromitacją całej branży psychologicznej i terapii dla par. A potem zdziwienie jak to możliwe, że w Onecie, czy w innym TVNie osoby przedstawiane jako wielcy doktorzy profesorowie psychologii znawcy relacji damsko męskich bredzą tak, że nie da się słuchać i reprezentują poziom wiedzy gorszy niż Mariuszek bajerujący po pijaku dziewczyny na imprezach xD
Oczywiście w tym przypadku powiedzieliby, że rozwody i rozstania są naturalną częścią życia i zupełnie normalne. Nie, nie są normalne, gdy jesteś #!$%@? psychologiem terapeutą dla par i rzekomym specjalistą od tego jak unikać rozwodów xD

To jak pójść do chudego i garbatego trenera personalnego, który będzie cię instruował jak masz robić ćwiczenia, ale sam ci na swoim przykładzie nie może pokazać, bo ma #!$%@? stawy od kontuzji xD

Czy poszedłbyś do terapeuty dla par, który wziął rozwód z żoną i dzieckiem w 8 roku związku?

#psychologia #terapia #zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #przemyslenia #rozkminy #rozkmina #przegryw #blackpill #redpill #bluepill
Bananek2 - Czy można wyobrazić sobie większy przegryw niż bycie psychologiem terapeut...

źródło: IMG_0629

Pobierz

Czy skorzystałbyś z terapeuty dla par, który sam przechodzi rozwód?

  • Tak 32.1% (78)
  • Nie 67.9% (165)

Oddanych głosów: 243

  • 39
  • Odpowiedz
@Bananek2: czekaj czekaj ale o co chodzi? Chyba nie rozumiesz jakie jest podstawowe zadanie w terapii par. O ironio nie chodzi o utrzymanie związku czy relacji. Terapia par ma często na celu rozstanie się w pokoju a nie w wojnie.
  • Odpowiedz
@Bananek2 nie lubię Okuniewskiej, te podcasty są o dupie maryni, a sama jej osoba jest w uj pretensjonalna. Jeszcze Nosowska to podłapała i napisała dwie książki w tym samym stylu co te podcasty, czyli pieprzenie o niczym.
  • Odpowiedz
  • 0
tak jakbyś próbował powiedzieć ze grubas fizycznie nie może być świetnym trenerem...


@programista15cm: też o tym pomyślałem, ale moim zdaniem sytuacja jest diametralnie inna, bo raz że grubasowi może nie zależeć na osiąganiu wyników sportowych, bo nie ma takiej potrzeby, a dwa, że musiałby samemu trenować i się angażować w ćwiczenia na co mógłby nie mieć ochoty mimo interesowania się teorią.

To bardziej tak jakby powiedzieć, że ksiądz może być też
  • Odpowiedz
@Bananek2: ale czego nie umiał? Ilość twoich urojen przekracza granice sensu pisania posta. Tak jak ktoś ci napisał, celem związku nie jest trwanie w nim bez sensu, a rola terapeuty par czesto jest pomoc w rozstaniu. Wiem że ci się to w ciasnym lbie nie zmieści, ale cele takiej terapii mogą być różne.
  • Odpowiedz
  • 1
A to terapia nie może się zakończyć rozstaniem, po tym jak sobie uświadomią pewne rzeczy?


@unlucky_: oczywiście, że może. To jeszcze chłopa by ratowało jakby później po ślubie został tym terapeutą i przez to się z nią rozstał, bo zdałby sobie sprawę, że to nie ma sensu, a nie że żeniłby się jako terapeuta

po 8 latach wspólnego życia oznajmia światu, że jest jednak lesbijką i raczej to był główny powód
  • Odpowiedz
  • 1
Do lekarza który pali papierosy tez nie pójdziesz się leczyć? xD


@unlucky_: do lekarza psychiatry specjalisty od leczenia uzależnień raczej bym nie poszedł wiedząc, że on cały czas aktywnie pali papierosy, gdy samemu chciałbym wyleczyć się z nałogu. Tak samo jak do dietetyka z nadwagą
  • Odpowiedz
@Bananek2: mam nadzieję, że tak bredzisz dla sportu, a nie dlatego, że w to wierzysz. xD piszesz, jakby dobry terapeuta miał niby mieć skille, które sprawią, że jedna osoba z pary jest w stanie urabiać drugą tak, by ta już zawsze chciała w tym związku zostać. Otóż terapeuta par pozwala rozwiązywać problemy związków, w których obie strony tego chcą. Jeśli jedna strona zmienia zdanie, to nawet najlepszy terapeuta dla par zwyczajnie
  • Odpowiedz
  • 0
Do lekarza który pali papierosy tez nie pójdziesz się leczyć? xD

@unlucky_: dobry argument. Poszedłbym do palącego papierosy kardiologa, urologa, onkologa, ale jeśli chciałbym wyleczyć się z problemu nikotynowego i szukałbym dobrego lekarza psychiatry specjalisty od pozbywania się nałogów to wątpiłbym w skuteczność lekarza od nałogów, który cały czas jest aktywnym palaczem i alkoholikiem. Co innego gdyby był byłym palaczem, który się ogarnął, wtedy wręcz byłby jeszcze lepszym, ale co innego
  • Odpowiedz
@Bananek2: czytając komentarze do tego wpisu ludzie chyba odpowiednio cię już wyjaśnili. nie tylko jedna osoba jest odpowiedzialna za związek i choćbyś się starał i stawał na głowie, był niesamowitym doświadczonym wieloletnim specjalistą, to i tak może związek skończyć się jak w tym przypadku. ja tylko chciałbym dodać, że czuć od ciebie okropną fałszywość i bezpodstawną nienawiść. edit. czytając ostatnie tagi do tego wpisu chyba wyjaśniają dokładnie skąd ta nienawiść xD
  • Odpowiedz