Wpis z mikrobloga

  • 278
@danielemilka chyba, że przekierujesz wewnętrzne DNS na komputerze na localhost. W--------e zaczyna się dopiero jak wszyscy inni rodzice mówią, że z Vulcanem (Librusem) wszystko w porządku, a Pani pokazuje prawdziwe oceny ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Jeezu jak to dobrze, że kiedyś tego nie było, przecież chodziłbym bez uszu (w------l raz na półrocze, a nie raz na tydzień) ()
A teraz z pozycji ojca muszę powiedzieć, że jest to mega wygodne
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@youngP: szkoda, że na tych wywiadówkach tak mało jest ojców. Jak już są, to siedzą cicho jak myszy słuchając co mówią baby. Niech zgadnę: potem robią im sprawozdanie co było omawiane?
  • Odpowiedz
A teraz z pozycji ojca muszę powiedzieć, że jest to mega wygodne


@Fenix255: dokładnie, przynajmniej od razu wiadomo jak coś młody przeskrobał albo zaliczył pałę, można od razu napisać do nauczyciela żeby podał co było nie tak, douczyć się i dzień-dwa później dziecko pisze spokojnie poprawkę
  • Odpowiedz
@mika077: amatorzy. W czasach gdy mało kto miał smartfona- Librus postawiony na localhoście, strony przez zapisz jako, wszystko dociągnięte co się dało. To mame wyczaiła smsinfo. To ja ogarnąłem że jak się zmieni w ustawieniach na godzinę wcześniej, to nie wysyła xD
I tak się żyło ze schowanymi ocenami.
  • Odpowiedz
@danielemilka: librus minautentycznie popsul dziecinstwo, siotra zasami zdarzyla poprawic jakies potkniecia do wywiadowki, ja nasluchalam sie zrzedzenia czasami jeszcze zanim wrocilam do domu i tracilam totalnie motywacje do czgokolwiek.

Nie wspominajac o kuriozalnych sytuacjach gdzie siedzac na chemii pani wpisywala mi spoznienie bo pomylila linijki, ja juz dostawalam od matki sms czemu jestem spozniona, a pani moze i mi to anulowala ale zabrala telefon bo zauwazyla ze cos sprawdzam na
  • Odpowiedz
teraz winny jest zawsze nauczyciel, bo "widziałam przecież, że Juleczka się uczyła, nie mogła dostać jedynki."


@kwasnyseagal21: ano.. wśród znajomych twarzy mam taką parę, co zrobiła nauczycielce awanturę, że zdenerwowała ich syna..

g.....n - >teraz winny jest zawsze nauczyciel, bo "widziałam przecież, że Juleczka si...
  • Odpowiedz