Wpis z mikrobloga

więc to wszystko stoi i zajmuje miejsce


@StdPtr: I przy okazji sie psuje mimo dobrej daty na etykiecie a potem ludzie, ktorzy kupuja mieso z Biedronki sie upieraja, ze jest jednakowe jak w Lidlu xD Juz sie nacialem pare razy na mieso, nabial i lody u nich i #!$%@? ten sklep. Moge tam wejsc po chipsy na szybko, bo maja dobre lokalizacje, ale na zakupy nigdy
@PSY_DELIC: Robić się robolom nie chce, należy w takiej sytuacji zwyzywać pracowników, oni nie mogą ci nic opowiedzieć oraz są na podsłuchu. Jak jakiś smarkacz urodzony po roku 1999 zacznie ci pyskować, to możesz to zgłosić na infolinię.
@PSY_DELIC znając życie było pewnie jak w pewnej Biedronce gdzie byłem wczoraj. Wszyscy wywalili L4 albo się zwolnili lub cokolwiek i na cały wielki sklep zostały 2 babki i ochroniarz. A kierowniczka przyjmowała dostawę na całego tira. Wrzucali gdzie popadnie w akompaniamencie wk.... Klientów gdzie były tłumy. Obok był za to Aldi gdzie był ,porządek spokój i trochę drożej. Tak to wygląda ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡
@PSY_DELIC: polecam zwrócić uwagę gdzie stoi towar po rozładunku z tira. Bardzo często na zewnątrz za sklepem bo w środku nie ma miejsca. Nie jest to zbyt higieniczne...
Znając życie ( a chwile pracowałem w stokrotce ) to w biedronce pewnie regularnie wymyślają też najróżniejsze kretynizmy pokroju zmiany sposobu ułożenia towarów, nowe wymagania, co tydzień promocja to ten towar musi być w odpowiednich miejscach a zaraz jeszcze kolejny. Gdyby na sklepie było powiedzmy 1000 różnych produktów i każdy produkt miał swoje miejsce ułożenia i to nie zmieniałoby się na przestrzeni lat, to rozładunek z palety byłby dużo szybszy i sprawniejszy.
@PSY_DELIC: już dawno przestałem chodzić do biedy, wieczny syf, #!$%@? paletami alejki, kolejki do jednej otwartej kasy po 25 minut, cenówki-łamigłówki. Jak mam teraz iść do biedry to zbiera mi się na rzyganie. Mam po drodze netto i aldi jeszcze, może i drożej ale nigdy nie stałem w kolejce dłużej niż 5 minut, czysto, duże alejki i normalne cenówki.
centrala tyle nasyła towaru a kierownicy nie śmią śmieć odmawiać przyjęcia kolejnych palet, w magazynie sie nie mieszczo to cyk wystawiają na sklep, za obrót są premie więc komfort klienta jest trzeciorzędny, podobnie drożność dróg ewakuacji. Szczyt upodlenia handlu ale Polacy tak lubią