Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci Nie rozumiem wielkiej nagonki związanej z 11. mieszkaniami posła Roberta Kropiwnickiego.

Taka afera z tym jak on śmie mieć tyle mieszkań, itd. tylko pokazuje innym posłom, że nie warto być transparentnym i lepiej przepisać za wczasu działki i majątek na żonę czy dzieci.

Z tego co widzę to poseł Kropiwnicki inwestuje nadwyżki w mieszkania dość konsekwentnie od 2012 roku kupując mniej więcej jedno rocznie. Wiele z nich kupił więc w dołku lat 2013-2017.

Na tej stronie można łatwo prześledzić jak zmieniały się oświadczenia tego posła w poszczególnych latach i kiedy w skład jego majątku zaczynały wchodzić poszczególne nieruchomości: https://mamprawowiedziec.pl/polityk/30786_robert_kropiwnicki#oswiadczenia-majatkowe

Z oświadczeń też wynika iż podawane przez niego wartości to prawdopodobnie ceny zakupów (wartości nie zmieniają się w latach).
Pobierz MG78 - #nieruchomosci Nie rozumiem wielkiej nagonki związanej z 11. mieszkaniami posł...
źródło: 062246_r0_940
  • 93
@MG78: Konflikt interesów z akcjami jest mocno wydumany. W USA większość senatorów trzyma kasę w akcjach amerykańskich spółek i uchodzi to za patriotyczne. Taka sytuacja powoduje też, że lobbing idzie w tą stronę, aby amerykańskie firmy miały jak najlepsze warunki do rozwoju. Giełda rośnie, PKB rośnie, bezrobocie spada, wszyscy się bogacą.

Trzymanie za to kwadratów przez posła wydaje mi się za to od razu jakieś takie niegodne, nawet trochę obrzydzające.
@Yuri_Yslin: Z obligacjami się zgodzę chociaż ustępujący premier wywinął ładny numer z tymi indeksowanymi inflacją xD i pokazał, że nawet posiadanie obligacji może być dla polityka problemem.

W kontekście akcji, w szczególności polskich firm nie uważasz, że ich posiadanie dla polityka może być dość ryzykowne (patrz moje wypowiedzi z tego wątku).
@BenAli ETF wydają się dla polityków dużo bezpieczniejsze niż akcje pojedynczych spółek, podobnie zresztą jak obligacje (patrz wyżej). Zastanawiam się
@MG78: Potrzeby mieszkaniowe jako - nie spać pod mostem - tak. Tylko to nie o to chodzi, żeby mieć tylko dach nad łbem. Wprowadzenie ograniczenia w posiadaniu mieszkań to też wyeliminowanie patologii typu kurniki po 17m2 przerabiane z jednego mieszkania 32m czy mieszkania typu 60m ale 8 pokoi z jedna łazienka, a jak wejdziesz w ogłoszenia to takich patologii jest multum. Dlatego mieszkanie jako inwestycja w wynajem powinna zostać ukrócona.
@kingbruceleekaratemistrz: Ale skoro jest zapotrzebowanie na mieszkania 60m, gdzie jest 8 pokoi i jedna łazienka to prawdopodobnie ludzie, którzy tam mieszkają nie mieszkają dlatego, że lubią małe metraże ale z powodów finansowych. Jak się zamieni to mieszkanie na takie z dwoma pokojami to nie rozwiąże się problemu tych ludzi.

Sam mieszkałem w 60 metrowym mieszkaniu, gdzie co prawda były 3 pokoje, ale w sumie 6 osób i też była jedna łazienka
@kingbruceleekaratemistrz: i tak kończąc - system jest zły i idzie w stronę sytuacji w której mało kogo bedzie stać na posiadanie własnego mieszkania (oczywiscie dzietnosc spada itd ale to raczej sprowadzi sie do dalszego wymierania wsi niż spadku cen w miastach wojewodzkich przynajmniej w blizszym okresie) dlatego też uważam, ze należy cos z tym zrobić. Plus od poczatku mowione - lepiej bedzie jak te nadwyzki beda inwestowane w giełde a firmy
@stopy-kanadyjka: Skoro wynajmuje to jest właścicielem. Czy widzisz tu jakiś błąd?
@kingbruceleekaratemistrz Jak ktoś ma 10 mieszkań i je wynajmuje to według mnie jest okej bo te zasoby są uwolnione i są na rynku. Według mnie rynek najmu w mieście, gdzie mieszkam w ostatnich latach zmienił się zdecydowanie na plus dla najmujących, mieszkania są ładniejsze, oferta jest większa, a same koszty najmu w stosunku do wartości nieruchomości spadły. Rozumiem, że są
@MG78: doczytaj gdzie się dorobił tej kasy xd spółdzielnie, spółki itd układy i układziki już jeden Mirek pisał o nim że zarabia 1 tys mniej od niego a nadal nie stać go na mieszkanie xd
Oczywiście nic na to nie poradzimy - dopóki w narodzie jest aż taka obsesja na punkcie nieruchomości, to trudno, by posłowie jej nie ulegali, a przecież im nie zakażesz.


@Yuri_Yslin: ludzie zmieniaja przyzwyczajenia, jezeli beda mieli lepsza alternatywe. W jaki sposob, mozna to osiagnac, a no nawet jeden ze sposobow inwestycji robic mniej atrakcyjnym od innego. Moim zdaniem, obecna sytuacja pokazuje, ze balans inwestycyjny jest przechylony w strone nieruchomosci i latwo
@MG78: Wszyscy się emocjonują stanem posiadania Kropiwnickiego, ale nikt się nie emocjonuje tym, że to człowiek, który w najlepszym wypadku powinien utracić mandat poselski. Dlaczego? Bo to gosc, który dokonał zamachu na jedna z instytucji panstwa polskiego, czyli Trybunal Konstytucyjny. To Pan Kropiwnicki zlozyl poprawkę, na mocy której powołano nadmiarowych sędziów TK i rozpoczął proces niszczenia TK. Kto dzisiaj o tym wie? Smiem twierdzić, że prawie nikt. A koalicja powołała go
I to jest właśnie problem, bo mieszkania nie powinny być środkiem inwestycyjnym.


@Mandarex: No i jak gdzieś się człowiek przeprowadzi, czy pojedzie na studia to ma kupować od razu mieszkanie bo rynek wynajmu by nie istniał bo ktoś by się zesrał z zawiści? Oczywiście, że powinny być a w Polsce rynek najmu i tak jest śmiesznie mały co zresztą wpływa na jego ceny. Żaden kraj zachodu nie ma tak małego odsetka
a ty kielcok co tak bronisz tej patoli? Kazdy cywylizowany kraj na Swiecie ukrocil te aberracje


@jakismadrynickpolacinsku: A oczym właściwie #!$%@?? Jedyne kraje z tak małym udziałem mieszkań na wynajem jak Polska to te na samym szczycie biedy. A na zachodzie to akurat kolejne wpieprzanie się państwa przez populistów by lizać dupę takim jak ty kończyło się pogorszeniem sytuacji. Wszystkie te interwencje skutkowały zmniejszeniem podaży mieszkań i zwiększeniem problemów.

Jak komuś