Aktywne Wpisy
majkkali +31
winsxspl +9
2020-2024 to popieprzone czasy na świecie.
COVID, wojna na Ukrainie, wojna w Palestynie, zamieszki w Iranie przez kobiety bez hijabu, odbicie władzy przez Talibów w Afganistanie, zamachy stanu w Afryce, fala uchodźców w Europie, zamachy w cywilizowanych krajach - na prezydenta Trumpa czy premiera Fico, śmierć Królowej Elżbiety... o czym jeszcze zapomniałem? Coś jeszcze wam przychodzi do głowy?
#wydarzenia #historia #usa
COVID, wojna na Ukrainie, wojna w Palestynie, zamieszki w Iranie przez kobiety bez hijabu, odbicie władzy przez Talibów w Afganistanie, zamachy stanu w Afryce, fala uchodźców w Europie, zamachy w cywilizowanych krajach - na prezydenta Trumpa czy premiera Fico, śmierć Królowej Elżbiety... o czym jeszcze zapomniałem? Coś jeszcze wam przychodzi do głowy?
#wydarzenia #historia #usa
Moja propozycja to była podwyżka 800zł brutto od nowego roku (tzn. mogłaby nastąpić w pierwszym kwartale 2024). Niestety mój szef się nie zgodził. Wysłuchał mnie i zapytał wprost, czy mam teraz jakieś alternatywne oferty. Oczywiście nic nie mam bo rynek pracy jest obecnie koszmarny. Z "moją" technologią to są może 3 oferty na całą Polskę.
W sumie to powiedział coś w stylu "podwyżki nie ma i nie będzie" po czym rozdziawił ryj i zrobił takie wielkie oczy w stylu "i co ty na to robaku".
Jestem na skraju wyczerpania psychicznego. Te moje 7.5k zł netto po 8 latach doświadczenia w programowaniu uważam za osobistą porażkę. ALE nic z tym nie mogę zrobić, niszowa technologia i mają mnie w garści.
Wiedzą, że nie odejdę bo nie mam gdzie. Jestem bardzo blisko tego aby po prostu położyć wypowiedzenie na stół, zrobić sobie 2-3 miesiące przerwy i poszukać byle jakiej pracy.
Poczucie, że jestem jawnie wyzyskiwany za najniższą możliwą stawkę mnie dobija. Wiem, że mną gardzą, ale nic oprócz odejścia nie mogę zrobić. Na cholerę były mi te studia, te kursy, zmarnowany czas.
Nie chce mi się jutro nawet wstawać do roboty, nie chcę tam jechać... mam 35 lat, zdaję sobie sprawę, że to wszystko miało inaczej wyglądać, moja kariera powinna się rozwijać, a ja wręcz odwrotnie, jestem totalnie zniszczony i dojechany przez korpo-januszy.
#pracbaza #praca #pracait #gorzkiezale #feels #korposwiat
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@ms86: dobrze, ale wracam do punktu wyjścia, gdzie nie mam w tej nowej technologii doświadczenia komercyjnego i kto mnie zatrudni? Zauważ, że już na juniorów wołają 2-3 lata doświadczenia
@CalibraTeam: skąd oni niby mają brać to doświadczenie? Z wolontaryjnego pisania kodu? xD
@kimikini: szkoda, że prawdziwe. Straciłem mnóstwo czasu na naukę i mam gówno z tego wszystkiego. Żebym jeszcze był po zawodówce to spoko, ale ja po 2 kierunkach na polibudzie i podyplomówce z zarządzania... +2 języki obce
Może mam pecha, a może tutaj jest wielu mitomanów i wcale tak dobrze jednak w IT nie ma...
@shinman: Tylko ja szukam pracy już od roku, i co mój wpis o IT to widzę tylko "bait, bait" - zapewne od ludzi, którzy nie szukają teraz pracy, wszystko jest super dopóki realnie nie zaczyna się szukać ofert.
@Pandillero: ale czemu Ty mnie o to pytasz? Zapytaj pracodawców. Ja jestem osobą, która zmaga się realnie z poszukiwaniem pracy, ale widzę, że mnóstwo tu teoretyków
@maly1234: dostaje na linkedin oferty, teoretycznie za wiekszą kasę, ale co z tego jak projekt trwa 3 miesiace, góra pół roku? A potem co? Bezerobocie? W niszowych technologiach nie jest kolorowo, czasem jedna zła decyzja i lądujesz pod mostem
Aha i są to oferty typu automatyczny spam, nawet nikt na profil nie zagląda
programista szczególnie z 8 lat doświadczenia nie ma możliwości żeby nie potrafił się na inny język przestawić w ciągu paru miesięcy.
ale bait dobry bo sam odpisałem
@CalibraTeam: Tak, ale rozwinę jeszcze tę myśl o to, że próg wejścia do zawodu magazyniera jest niski, za to do zawodu programisty wysoki. Tzn mało który magazynier mógłby się przebranżowić na programistę, ale za to właściwie każdy programista mógłby się przebranżowić na magazyniera (#!$%@?ąc od ambicji i potrzeby samorealizacji). Dlatego zarabiasz więcej niż magazynier.
Pytanie czy Twoje umiejętności są kluczowe dla pracodawcy i czy Twoja specjalizacja jest jedyną tego typu dostępną u tego pracodawcy? Jeśli tak to masz duży potencjał negocjacyjny i możesz wymuszać podwyżki odejściem. Ale jednocześnie rzadkość Twojej specjalizacji daje Ci mało możliwości znalezienia czegoś lepszego. Jednym słowem
Moja propozycja:
1. Quiet Quittung u janusza - robisz absolutne minimum, dryfujesz i dosłownie obcinasz aktualne zaangażowanie o min 50%. Nie dla 'zemsty' ale dla zdrowia psychicznego - wyśmiali cię z podwyżką to zrób im obniżkę
2. W międzyczasie rób sobie kursy udemy/pluralisght z innej technologii, i dodatkowo odśwież język
@swango: czarna lista, do widzenia
@vestige: ja Ci napiszę na PW a ty screena zrobisz i tu wrzucisz, nice try
@anzelmbohatyrowicz: od 2-3 miesięcy próbuję mieć wszystko gdzieś, robić swoje minimum, ale oczywiście w dziale są nadgorliwi koledzy co męczą dupę i siedzą za free po godzinach i każda moja "obniżka" zaangażowania jest bardzo widoczna. Nie wytrzymam 6 miesięcy, coś czuję, że kwestia tygodni i nie dam już tak dalej rady. Po prostu zwolnię się i będę myślał co dalej
@MikeLitoris: Oczywiście, że tak. Chyba jedynym problemem jest to, że najlepiej mieć w obecnej robocie możliwość wejścia w inną technologię, nim zdecydujemy się zmienić pracę. Bo bez tego trzeba poświęcić czas wolny i przełknąć dumę, bo wyląduje
@vestige: jeszcze w tym wpisie nikt nie trafił w technologie, i lepiej nie drążyć tematu bo nie jest w tej chwili najistotniejszy