Wpis z mikrobloga

gdzieś palić muszą, jak Ty rybę smazysz to jemu śmierdzi, uroki mieszkania w bloku


@Kremufka2137: ile razy dziennie palisz, a ile razy dziennie ktoś smaży rybę. Co tu porownujesz w ogóle.
  • Odpowiedz
sam na świecie nie jesteś, pępkiem świata też nie jesteś i świat się wkoło Ciebie nie kręci


@bArrek: To powinno być zdanie skierowane do każdego palacza, bo to są osoby, które właśnie tego pojąć nie potrafią.
  • Odpowiedz
@CudMalina: nie palę już od wielu lat, ale paliłem i rozumiem problem. Nie kurzyłem nigdy przy osobach niepalących, w pomieszczeniach gdzie to miało komuś przeszkadzać, na przystankach, nawet na plaży odchodziłem na bok aby nikomu nie zawiało w mordę - ale Was się nie da zadowolić.
To ile razy ktoś pali w ciągu dnia, a ile razy ktoś coś gotuje czy smaży jest wbrew pozorom bez znaczenia, kwestia jest tego,
  • Odpowiedz
@bArrek nie rób #!$%@? z logiki. Jak można porównać obornik na wsi do wdmuchiwania komuś przez okno dymu tytoniowego. Sam tak smrodzisz i śmiecisz, że sobie znalazłeś takie usprawiedliwienie?
  • Odpowiedz
@JaNieGejJaPapiesz: łączę się w bólu, mi się w takich sytuacjach też budzi w środku taki mały wewnętrzny stalin i bym robił wywózki tych #!$%@?ów i niech sobie żyją i smrodzą na syberii
  • Odpowiedz
Gdzieś palić muszą, już się bardziej szanować przestrzeni osób niepalących po prostu nie da.


@Kremufka2137: Znaczy wiesz...nie muszą palić w ogóle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja rozumiem, że mieszkając w bloku potrzebne są kompromisy. Ale nadal jest to wkurzające. Ja mam np. mieszkanie na dwie strony bloku i KAŻDY mój sąsiad pali fajki. Jak otworze okno w pokoju z jednej strony mieszkania to zaraz palą i
  • Odpowiedz
@CudMalina: "nie muszą palić"
Jak im to porządnie wyjaśnisz to na pewno przestaną, musisz się do tego tylko przyłożyć ;)

Pozostaje pocieszać się tym, że Ty ich też czymś #!$%@? zapewne. Ewentualnie tym, że 30 lat temu jarali wszyscy wszędzie i od tamtej pory na rzecz poszanowania powietrza drugiego człowieka nastąpiła kolosalna zmiana. Zupełnie szczerze - nie potrafię sobie wyobrazić gdzie jeszcze trzeba byłoby zakazać czy ograniczyć palenia aby ułatwić
  • Odpowiedz
@bArrek @Kremufka2137 @myhau
U palaczy mentalność jest taka, że oni w ogóle palenie uważają za normalne zjawisko, podczas gdy nim nie jest, a domagają się praw i udogodnień z tytułu tego że palą. Przecież oni muszą mieć gdzie palić!
Niez tak nie jest. Co niektórzy pewnie czują się mega pokrzywdzeni że od ponad dekadę temu weszło w życie ograniczenie ich swobod5 palenia gdzie popadnie.
Czują się jak jakaś mniejszość
  • Odpowiedz
@Kremufka2137
Nie odwracaj tutaj logiki. To nienjest w celu ułatwiania życia tylko zaprzestania jego utrudniania.
Jakby ktoś w bloku kupił sobie perkusję to są uważasz, że ma prawo n niej grać, normalna sprawa i zabranianie mu tego to ułatwianie życia innym?
  • Odpowiedz
@Wolfers: z tego co widzę to nikt nie awanturuje się o to że nie można palić w restauracji za to pełno jest krzyków autystyków którym przeszkadza że ktoś pali idąc chodnikiem ¯\(ツ)/¯ tak samo można palić na swoim balkonie i to nie palacze są tu problemem
  • Odpowiedz
i im hałas na żniwach przeszkadza albo smród obornika


@bArrek: czy ty sugerujesz, że palenie jest w jakimkolwiek stopniu pożyteczne? XD
Mandaty powinny się sypać za to, palenie na balkonie w niczym nie różni się od palenia na przystanku.
  • Odpowiedz
@Darek08: różni się tym że palenie na balkonie nie jest zabronione. Ty się powinieneś cieszyć że za głupotę jeszcze mandatów, bezpośrednio, nie ma
  • Odpowiedz
różni się tym że palenie na balkonie nie jest zabronione.


@bArrek: to błąd, bo z oczywistych względów powinno być i na pewno będzie.

Ty się powinieneś cieszyć że za głupotę jeszcze mandatów, bezpośrednio, nie
  • Odpowiedz
@Darek08: z niczego się nie wycofałem to Ty nie zrozumiałeś o co chodzi.
A dla mnie bardzo dobrze że palenie na balkonie nie jest zabronione bo z oczywistych względów nie powinno być i na pewno nie będzie.
Generalnie to już byś prawo chciał mieć pisane pod siebie i to właśnie tacy ludzie zarzucają palaczom że nie patrzą dalej niż na czubek własnego nosa. Hipokryzję #!$%@?ło poza skalę xD
  • Odpowiedz