Wpis z mikrobloga

Wczoraj @Warcomx pokazał ofertę na Audi A6 2019 2.0 TDI z przebiegiem 770.000 km - link do ogłoszenia.

Nie wszystkim się podobał ten samochód a więc może wam się spodoba inna oferta:
Mercedes Benz klasy E 2018 2.0 diesel z symbolicznym przebiegiem 881.000 km - link do ogłoszenia.
Sprzedający w opisie twierdzi, że olej zmieniany co 25.000 km ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #samochody #ciekawostki #ciekawostki
Verbatino - Wczoraj @Warcomx pokazał ofertę na Audi A6 2019 2.0 TDI z przebiegiem 770...

źródło: www.otomoto.pl_osobowe_oferta_mercedes-benz-klasa-e-ID6FYNs8.html(iPad Air)

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@huey: Wystarczy, że ktoś świadczył usługi transferowe albo agencyjne.
Strzelenie 500 kilometrów dniówki po niemieckich autostradach to nie jest wielki wyczyn.
  • Odpowiedz
  • 0
@huey Można tak latać swoją drogą. Wiceprezes u nas przed pandemią codziennie jeździł trasy Płock -> Warszawa i powrót tego samego dnia ( ͡º ͜ʖ͡º) do tego jakieś wyjazdy w Europę itd i w 2 lata nastukal pod 200k km. Najlepiej jak któregoś razu auto było w serwisie, wziął zastępcze i akurat się trafiała jakas podróż i jakoś w moment nabił kilka tysięcy kilometrów ( ͡
  • Odpowiedz
@Verbatino: Szacun za przebieg. Czekam na kwik januszy wykopowych mówiących że olej LL to bzdura a nowoczesne silniki to się rozsypują po 100k km ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@piwakk Patrz jak można jeździć. Takie przebiegi i nikt pieszego nie potrącił jak ty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@cwlmod: Nowoczesne silniki nie rozsypują się po 100k, nie licząc paru niechlubnych spartaczonych wyjątków. Natomiast LL to bzdura. Silnik z normalnymi interwałami olejowymi (do max 10 tys. km) przejedzie wielokrotnie więcej niż ten serwisowany na LL 20-30 tys. km.
  • Odpowiedz
@cwlmod: No widzisz. A gdyby olej był zmieniany częściej to przejechałby kolejne miliony.

Jedyny long life jaki uznaję 12.500 - 15 000 km przy spełnieniu szeregu warunków: 1) duża miska olejowa (min. 5-6 L), >90% przejazdów to niewysilone jednostajne trasy (czyli drogi szybkiego ruchu ale obrotomierz z dala od czerownego pola), olej z najwyższej półki najlepiej z jakimś dobrym dodatkiem, dobra płukanka po każdej wymianie, a wymiana co max 3-4
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz: Lepsze auta mają czujniki kondycji oleju. Częsta jazda w mieście powoduje skrócenie książkowego interwalu olejowego. Po to masz oleje LL żeby przejeżdżać na nich dłuższe dystance, bo mają więcej dodatków i antyoksydantów.

Dla auta które jeździło po trasie (bo inaczej nie da się takiego przebiegu zrobić) to można i co 30k wymieniać. W pugu 508 interwał to STAŁE 30k i jeżdżony w trasach przejechał 170k w 3.5 roku bez
  • Odpowiedz
@cwlmod: Takie rzeczy to dla osób co albo mają auta w leasingu, albo i tak zmieniają auta co 3-4 lata. Jak ktoś chce by auto bezawaryjnie przejechało wiele setek tys. km, to żadne wymiany co 30, ani co 20 tys. km. Oleje LL mają nieco więcej dodatków i antyoksydantów, ale to głównie po to by móc bezpieczniej wymieniać te oleje co rok, zamiast częściej. I z dodatkami można także nieznacznie
  • Odpowiedz
I z dodatkami można także nieznacznie wydłużyć interwały względem tradycyjnych oleji mineralnych i / czy uboższych w dodatki, ale nie na tyle, aby zwiększać 2-3-krotnie interwały.


@Adamfabiarz: Dokładnie po to sa te dodatki. Na olejach LL spokojnie można robić wymiany co 15-20k km
  • Odpowiedz
@cwlmod: Jak ktoś robi ponad 90% trasy i przejeżdża 15 tys. km w max 3-4 miesiące, i zalewa jakiś super, syntetyczny olej (np. jakiś topowy Aral Super Tronic, Liqui Moly czy Amsoil), tak interwały 15 tys. km możliwe. Natomiast odradzam zupełnie robić 20 tys. km na jakimkolwiek oleju w autach osobowych / małych dostawczych.
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz: Wystarczy zwykły olej LL dobrej jakości. 20k to dzisiaj standardowy interwał olejowy przy jakim najczęściej pokazują to komputery w takich bmw. 15k to absolutne minimum dla tych co chcą mieć tip top olej.

Także odpuść już, bo twoja wiedza i logika jest tutaj na wykopie powszechnie znana skoro postanowiłeś robić zagrożenie na drodze swoim 60 konnym kaszlakiem do robienia tras xD
  • Odpowiedz
@cwlmod: 15 tysięcy to absolutne maximum i to w przypadku spełnieniu szeregu warunków (duża miska olejowa, robione prawie same niewysilione trasy, topowy olej itd.). W każdym innym przypadku max to 10k km, albo i mniej, jak głównie jazda miejska.

Tak, tak, tak pokazuje komputer, bo producentowi zależy jedynie by przeszło auto bez szwanku przez okres gwarancyjny. A potem np. po 6-8 latach aut ma przejechane 200k - 250k km i
  • Odpowiedz
@cwlmod: LL to nie są jakieś magiczne oleje z innej planety. 10k km to ogólny max. Można podciągnąć do 12.5k - 15k km przy naprawdę topowych olejach (a nie wszystkie LL do takowych bym zaliczył) + najlepiej z jakimiś dobrymi dodatkami do tych olejów (więcej molibdenu i/lub tytanu / boru / wolframu), i przy spełnieniu szeregów warunków (przede wszystkim duża miska olejowa, oraz ponad 90% przebiegów to niewysilone, jednostajne trasy,
  • Odpowiedz
@cwlmod: Nie magia, tylko w przypadku 15k km, to zabawa w przeciąganie do naprawdę maximum zazwyczaj, a w przypadku 20k km to po prostu nic innego jak powolne ale systematyczne zabijanie silnika.

Przy 15k km i spełnieniu szeregu warunków (auto służące do praktycznie robienia samych niewysilonych tras) topowe oleje, najlepsze z najlepszych, są na samej granicy swoich parametrów.

Przy 20k km żaden (mówimy o samochodach osobowych i lekkich dostawczych) nie
  • Odpowiedz