Wpis z mikrobloga

@spere: potem umówisz się z taką jak będziesz nalegał, będzie się rozmowa kleiła, traficie do łóżka a potem ona zadzwoni na policję bo przecież powiedziała nie xD
  • Odpowiedz
@spere: Tak sobie myślę, że to wygląda tak.
Babki mam wrażenie bardzo chcą być adorowane, flirtować, żeby je trochę zakręcić i pokazać trochę się im jako człowiek, który wie czego chce. Z drugiej jednak strony nasłuchały się o super niezależności, feminizmach i innych to im się trochę #!$%@? czego właściwie chcą.
  • Odpowiedz
no means no, przecież


@heniek_8: Nie każda kobieta musi być poj.ebaną, nowoczesną feministką. To że kobieta stawia jakieś bariery, nawet gdy nie zamierza bezwzględnie odrzucać czyichś zalotów, jest naturalne, i jak najbardziej potrzebne, w odróżnieniu od tego woke'izmu.. Żaden zdrowy mężczyzna ze swoim własnym zdaniem, nie powinien pozwalać propagandzie mówiącej inaczej, się do niego tak przebijać.
Żeby wiedzieć co oznacza "nie", i jak można na nie odpowiedzieć, trzeba stety czy nie,
  • Odpowiedz
tak sobie możesz myśleć, do czasu aż nie dostaniesz oskarżony o gwałt, a przynajmniej o harrassment


@heniek_8: Jak zostanę oskarżony o "harassment", w co wątpię, to babę wyśmieje, i powiem by spier.dalała z powrotem do USA, czy UK, gdzie się posługują normalnie angielskim, a gdy zostaną oskarżony o gwałt, to winnemu/winnej zrobie taką medialną nagonkę, że się pójdzie powiesić, i zamiast tego będę odpowiadał za inne śmieszne gówno w stylu doprowadzenia
  • Odpowiedz