Wpis z mikrobloga

@PodniebnyMurzyn: ja widzę to po sobie mocno, bo muszę wychodzić z psem. Wyjście na dwór w lato o 20, w krótkim rękawku i spodenkach to czysta przyjemność. Słoneczko dalej świeci, jest ciepło, przyjemnie, deszczu 0, no aż chce się wychodzić na dwór. Teraz o 20 to ciemno jak w dupie, zimno, deszcz, błoto, wszędzie opadłe liście, a idź w #!$%@? z taką pogodą. Już nie muszę mówić o tym jak wielką
@PodniebnyMurzyn: Ale jęczysz. Dzięki temu, że mamy 4 pory roku, na wiosnę i w lato czujemy się zajebiście, bo czekaliśmy i na długi dzień, i na ciepło. Nie wyobrażam sobie życia w miejscu, w którym przez rok jest "ciepło", "słonecznie" i bez żadnych zmian. Tzn są takie kraje, ale Afryka, bliski Wschód, Azja Płd-Wsch czy nawet jakieś południowe Włochy to nie miejsce i klimat dla mnie. Szukaj pozytywów. Ja kiedyś też