Wpis z mikrobloga

@Shatter: co ty #!$%@?? Warszawa, Łódź, cała Polska centralna. Idź do jakiegokolwiek baru to gołąbek, to jest to samo co schabowy czy mielony czyli dodatek do ziemniaków.
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: Obiektywna prawda jest to ze dobrze z bilansowany posilek, powinien zawierać węgle, białko, tłuszcz i błonnik. Gołąbki nie zawierają węgli, wiec zjedzenie obok nich ziemniaków plus spożytkowanie sosu ma sens. Z tego punktu widzenia. Jeśli jesz gołąbki dla przyjemności gołąbków, nie koniecznie jeśli chcesz zjeść spoko obiad to ziemniaki lub chleb to dobry dodatek do gołąbków nisko ryżowych
  • Odpowiedz
@topikPajak: Spoko, ale tylko w przypadku chęci najedzenia się. Natomiast w przypadku, kiedy chcesz zjeść naprawdę smacznie, ziemniaki zaburzają smak samego gołąbka.

W ciągu dnia należy jeść co najmniej trzy posiłki, więc można zjeść posiłek bogaty w węglowodany rano, na obiad napchać się gołąbkami, a na kolację zjeść posiłek wysokowitaminowy.

Ktoś wyżej uznał za zabawne jedzenie gołąbków z ketchupem, więc przy okazji podpowiem, że "zdrowie" zawarte w pomidorach najlepiej przyjmuje się
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: 1) nie chciałem się zbytnio rozwodzić, ale takie połączenie składników daje satysfakcję i jest przyjemne. Nie mówię ze jest to jedyna droga do przyjemności ale popularnosc takich klasykow kanapki, shushi czy mc coś znaczy.

2) można, nie jestem żywieniowym świrem, chodzi mi głównie o pewien rodzaj satysfakcji jaki wiąże się z takim połączeniem.

3) Dla jednego ketchup jest śmieszny dla drugiego zmieniali do sosu mojej babci pasuje chleb, do sosu
  • Odpowiedz