Wpis z mikrobloga

@UmDSuoCupxEoxPmXbZe:

nie wiem za co będe tyle placił?


Za naukę księgowania i tego jak prowadzić JDG.

Możesz wystartowac od poczatku samodzielnie. Zebranie aąłej wiedzy i wystartowanie samemu JDG to tak z 20h trzeba zainwestować w sumie przez pierwsze miesiące, potem do 15-30 minut miesięcznie a czasem z godzinka jak coś nietypowego się zdarzy.
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: ale pitolenie xD 2-3 faktury to sie ogarnia w infakt w minute, a co miesieczne rozlizenie w 5minut. Jak sie cos mocno zmieni to sam InFakt zrobi do tego tutorial tak jak np z ZUS DRA. Branie ksiegowej do #programista15k to palenie hajsu
  • Odpowiedz
@massh mi się nie chce nic klikać tylko wysyłam faktury i nic więcej nie robię. Nic nie przepisuje, nic nie muszę więcej wysyłać. Tylko później dostaje info ile płacić zusu czy podatków i to sobie płace
  • Odpowiedz
Przecież infakt czy inny program cię będzie prowadził za rękę, dodatkowo o wszystko możesz tam zapytać na czacie albo mailowo jak nie wiesz. Ja co prawda na ryczałcie ale od początku leciałem na darmowym infakcie, dopiero ostatnio wprowadzili opłatę 5zl. Jedyna trudność to wysyłanie raportów do tego #!$%@? pue zus bo to jest mega nieintuicyjne ale da się znaleźć instrukcje krok po kroku
  • Odpowiedz
Może dla niektórych księgowa (szczególnie przy bezkosztowym ryczałcie) to płacenie za nic, bo faktycznej roboty miesięcznej może i nie ma zbyt dużo - też kiedyś patrzyłem na to w ten błedny sposób. To za co płacisz to też częściowe przeniesienie odpowiedzialnośći na księgowego i spokojną głowę, że zajmujesz sie swoją robotą, a ewentualne kruczki prawne, zmiany w przepisach, przeoczenia nie są twoim problemem.

Ja sobie to cenie. Chociaż nawet pomijając już nawet
cebula12klocuch13 - Może dla niektórych księgowa (szczególnie przy bezkosztowym rycza...

źródło: inFakt

Pobierz
  • Odpowiedz