Aktywne Wpisy
kawalerka15k +55
Dlaczego Polska ma tak słabą dzietność nawet na tle innych krajów europejskich (wedle szacunków Birth Gauge będzie mieć najgorszą w UE)? Wiele na ten temat zostało powiedziane, proponuję zbiorczą nitkę na to, gdzie wspólnym wysiłkiem ustalimy, jakie czynniki za tym stoją - tak żeby jakby jakiś boomer mówił, że to "fanaberia" młodych, to żeby zamknął ryja. Najlepiej jakby dać do tego konkretne źródła, dane. Zapraszam do zabawy.
Ja zacznę od oczywistego, czyli zajebiście drogich nieruchomości względem zarobków. Może kilka krajów w UE ma tą relację gorszą niż Polska, a najnowsze raporty i tak nie uwzględniają masakrycznych wzrostów cen spowodowanych kredytem 2%, średniego metrażu (znacznie niższego niż średnia UE) i kosztów kredytu (najdroższych w UE). Alternatywą jest rynek najmu (który pod różnymi względami też jest przesrany - to, że ceny wynajmu we Wiedniu są takie same jak w Warszawie, to tylko jedna ze składowych) lub mieszkanie z rodzicami, więc też słabo jak chcesz mieć swoją rodzinę.
https://landgeist.com/2021/11/30/home-purchase-affordability-in-europe/
https://www.researchgate.net/figure/Average-size-of-residential-dwellings-in-selected-European-countries-m-2-Entranze-data_fig7_323175360
Ja zacznę od oczywistego, czyli zajebiście drogich nieruchomości względem zarobków. Może kilka krajów w UE ma tą relację gorszą niż Polska, a najnowsze raporty i tak nie uwzględniają masakrycznych wzrostów cen spowodowanych kredytem 2%, średniego metrażu (znacznie niższego niż średnia UE) i kosztów kredytu (najdroższych w UE). Alternatywą jest rynek najmu (który pod różnymi względami też jest przesrany - to, że ceny wynajmu we Wiedniu są takie same jak w Warszawie, to tylko jedna ze składowych) lub mieszkanie z rodzicami, więc też słabo jak chcesz mieć swoją rodzinę.
https://landgeist.com/2021/11/30/home-purchase-affordability-in-europe/
https://www.researchgate.net/figure/Average-size-of-residential-dwellings-in-selected-European-countries-m-2-Entranze-data_fig7_323175360
MeksykEuropy +2
To już miesiąc od kiedy przeglądam non-stop ogłoszenia na otmoto. Trzy filtry: automat, max 50k, mazowieckie.
Obejrzałem nawet kilka (złomy) i stawiam werdykt.
Nie da się kupić porządnego samochodu do 50k!
Za jakieś volva z przebiegami 350 tys km, ludzie wołają po 40k. Przecież to patologia cenowa.
Czy mam zwiększyć filtr o 20% bo ludzie wystawiają auto za 60k szukając jelenia, ale jak będzie klient to i za 50k sprzedadzą?
#motoryzacja
Obejrzałem nawet kilka (złomy) i stawiam werdykt.
Nie da się kupić porządnego samochodu do 50k!
Za jakieś volva z przebiegami 350 tys km, ludzie wołają po 40k. Przecież to patologia cenowa.
Czy mam zwiększyć filtr o 20% bo ludzie wystawiają auto za 60k szukając jelenia, ale jak będzie klient to i za 50k sprzedadzą?
#motoryzacja
Zawsze śmieszy jak wykopki łykają korwinizmy typu "kiedyś pensja męża wystarczała na utrzymanie całej 6 osobowej rodziny a teraz żona musi pracować i nie starcza nawet na 1 dziecko"
Kto obniżył pensje mężczyzn aby kobiety musiały iść do pracy? Żydzi czy lewacy xD
A kiedy były te czasy że z 1 pensji na w miarę dobrym poziome żyła przeciętna rodzina?
Przed erą przemysłowa 95% ludzi pracowało na roli, a na roli kobiety i małe dzieci zasówały od rana do nocy.
Jak to wyglądało na początku rewolucji przemysłowej jest na zdj poniżej, nawet na buty im nie starczyło, ale wykopki wierzą w opowieści #korwin nawet jeśli już nie głosują na konfe xD
To mężowie tych kobiet tak dobrze zarabiali że mogły całymi dniami zajmować się dziećmi w domu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Oltwk93: to nie są grupy rozłączne, większość komunistów to bylli właśnie Żydzi..
Natomiast zgadza się, kiedyś w domu trzeba było mocno zapierdzielać, dzisiaj (dzięki wynalazkom mężczyzn takim jak pralka, suszarka itp.) nie trzeba - jednak do biedy doprowadziła emancypacja (bo kobiety automatycznie forsują socjalizm) oraz to, że poszły do pracy tym samym zmniejszając wartość męskich zawodów. A pracę nad dziećmi trzeba wykonać, wiec tak naprawdę sporo
Ogólnie to jest niezły paradoks - większość ludzi nie wie skąd się biorą pieniądze, w najlepszym razie są w stanie wymyślić odpowiedź "no z tego że się chodzi do pracy" ale doskonale wiedzą że
95% populacji to byli chłopi, chłopki tak samo jak ich mężowie pracowały na roli od świtu do zmierzchu, a ty piszesz o pralkach xD
W rewolucji przemysłowej od razu zatrudniano kobiety do fabryk np włókienniczych.
Emancypacja na początku XX wieku jedyne co zmieniła w kwestii pracy kobiet to zniosła
Wcześniej kobiety rzeczywiście miały długą listę prac których nie mogły wykonywać (np żołnierz, górnik) ale niewiele to zmienia bo 95% ludzi i tak pracowało na roli (istniał zakaz pracy kobiet przy sianokosach?) a późnej w przemyśle (istniał zakaz pracy kobiet w fabrykach włókienniczych?)
@Oltwk93: żydzi, żydostwo bankowe. Poczytaj o wzroście produktywności i zatrzymaniu się wartości nabywczej circa about w latach '60/'70
Nie patrzą na gospodarkę na świecie, czy nawet w Polsce. Oni oglądają/czytają angielskojęzyczne źródła (i w sumie słusznie, bo ich poziom jest zwykle wyższy) i nie próbują przełożyć tego na nasze realia. Uznają, że dobrostan tamtych lat USA
Dla całej reszty praca kobiet od świtu do nocy i od wczesnego dzieciństwa do śmierci była normą. Jedynym (krótkim) urlopem od pracy był dla kobiet czas połogu.
Myśle że takich totalnych rentierów zajmujących się literalnie niczym był bardzo niewielki odsetek.
Sytuacja raczej nie do powtórzenia i epizodyczna nawet w historii USA (w XIX kobiety zasówały w fabrykach pod Chicago aż chuczało)
@Oltwk93: korwiniści nie sympatyzują z czasami sprzed rewolucji przemysłowej tylko z okresem wyżu demograficznego w 2wś w usa