Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@j0shva: Miałem tak parę razy, ja to rozkminialem tak, że jak jarasz zioło z wiadra to nie dostaje odpowiednio dużo tlenu i następuje spalanie przy niedoborze tlenu, przy czym powstaje tlenek węgla. Tlenek węgla wchodzi w reakcję z hemoglobiną, spada wydolność transportu tlenu w organizmie i następuje niedotlenienie mózgu. Zdarzyło mi się, tak jak pisze, to tylko po wiadrach.
  • Odpowiedz
@j0shva Ja wiem, że pewnie nie spodziewasz się takiej odpowiedzi, ale jestem zdania, że paląc z wiadra można wejść w dużo głębsze stany psychodeliczne niż paląc normalnie i czasami gdy umysł nie jest przygotowany do tego stanu różnymi praktykami np. medytacją, odcina kontakt z tamtymi przestrzeniami, żeby nie pokazać zbyt dużo, tego co może tam czekać.

Swoją drogą może być też tak, że to sygnał, że to nie jest najlepsza roślina
  • Odpowiedz
  • 0
Swoją drogą może być też tak, że to sygnał, że to nie jest najlepsza roślina dla Ciebie.


@oniricsunset: to niestety, wiem juz od dawna:(
teoria ciekawa, wedlug mnie, na pewno zgodna z faktami w duzym stopniu, aczkolwiek - w tych moich jazdach, bardziej kierowalbym sie ku niedotlenieniu, tym bardziej, ze trwalo to zawsze chwile, fazy po ziole zawsze mam normalne i dawno zadnego rollercoastera czy typowego bad tripa po trawie
  • Odpowiedz
  • 2
Tylko idioci palą butle, wiadra itp.


@nocny-mirek: nie mow tak. butle, wiadra, to najlepszy wynalazek ze wszystkich imo do palenia, nic nie pobija, w moim subiektywnym odczuciu, tego zajebistego klimatu robienia butli i walenia gdzies na boichu z chlopakami autem
  • Odpowiedz
  • 0
jako człowiek, który palił przez prawie 10 lat swojego życia szczerze odradzam butle, wodospady itp. To prawda że najmocniejsza i fajna #!$%@? i wychodzi ekonomicznie ale ten sposób ryje łeb, szczególnie jak to robisz codziennie.


@skarpetyodyna: wlasnie tez zauwazylem, ze lepiej bedzie chyba wtedy, kiedy przesiade sie na lufki i skrety. i to w sumie zrobie, bede palic ze skretow i tylko z lufy, no i zobacze, czy bedzie to
  • Odpowiedz
@j0shva: podejrzewam, że jeżeli uda Ci się w jakiś sposób odzwyczaić mózg od p---y na granicy nieprzytomności do zapalenia lola dla chillu to będzie Ci zdecydowanie łatwiej ograniczyć/rzucić. To podobnie jak z kimś kto pije 3-4 piwa w weekend, bo lubi/dla relaksu, a ktoś kto wali litra czystej, tylko po to żeby po godzinie przybić gwoździa na kanapie. I jeden i drugi prawdopodobnie ma problem, z tym że jeden nieporównywalnie
  • Odpowiedz
  • 0
@skarpetyodyna: tylko, ze skrety mocniej siekaja, do wiadra wrzucisz te 0.1, max 0.2 i tyle, w lolka wrzucisz pol grama czy grama, ja wiader nie walilem ze wzgledow ekonomicznych, tzn. kiedys tak, teraz juz nie. nie mam zadnego problemu zrezygnowac z wiader czy butli, po prostu lubie je walic, podoba mi sie caly rytual, dalej je bede robil, ale w zdecydowanie mniejszej ilosci, przesiade sie na kilka luf i lolkow
  • Odpowiedz
  • 0
@zadrawoku:

dawka nie ma znaczenia

co ty gadasz XD skoro nie ma znaczenia, to spal sobie lolka z 0.3, a spal sobie gramowego, nie wiem skad ci sie to wzielo
a jak o faze chodzi, to ja po lolkach wlasnie zawsze mam wieksza sieke niz po wiadrze, logiczne, ze bardziej mnie ujara 0.5 tematu z lolka niz 0.1 lufka i z wiadra (wiadomo, ze jakbym ukrecil wiadro z 3 lufek
  • Odpowiedz