Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ostatnio wyprowadziłem się od mojej rodziny, uciekając od rodziców i 2 rodzeństwa. Miałem już dosyć rodziców i ich konfliktów. Taka typowa rodzina wiecie, tata alkoholik pracujący w Niemczech a mama bezrobotna z nerwicą zawsze się drze o byle co i zero refleksji. Osobno okej ludzie, ale razem powodują tornado i nigdy nie patrzyli jak ich konflikt ma wpływ na mnie i rodzeństwo. Uciekłem bo, mam dziewczynę, mam pracę to po co miałem się tam kisić i męczyć dalej?

Niestety ucieczka nie pomogła, rodzice są nadal jacy są i pojawiły się kolejne problemy. Otóż mama dostała prawdopodobnie schizofrenii i mimo wczesnego zauważenie tego i zaprowadzeniu jej do specjalisty, odmawia leczenia. Tata oczywiście przejął się tym ale nie wytrzymuje psychicznie. Zrobił się agresywniejszy i bezradny jak mama tylko odmawia leczenie albo jak otwarcie twierdzi że go zdradza czy prowokuje go innymi tekstami. Kłótnie eskalują i pojawił się wątek wyrzucenia mamy z domu. W sumie mam ich gdzieś, mogą psuć sobie życie nawzajem ale teraz pytanie co z rodzeństwem?

Moje rodzeństwo to jeszcze dzieci. Boli mnie to że są same, muszą to wszystko przeżywać na co dzień i nigdy nie wiadomo co może się z nimi stać jak na przykład mama będzie je zawoziła samochodem do szkoły albo kłótnia pójdzie za daleko. Dzisiaj uznaję że dosyć i już nie mogę tego pozostawić losowi.

Rodzina mimo prób złagodzenia rodziców, pomocy tacie z terapią, zachęcaniu mamy z lekami już więcej nie może poradzić i sami nie wiedzą co robić. Ja też nie wiem co robić. Może wy mireczki macie jakieś porady? Co mogę zrobić by jakkolwiek zadziałać? Niestety nie znam się na prawie więc wszystkie najbardziej oczywiste rzeczy wysłucham. Dodam tylko że mógłbym przejąć prawa opiekuńcze nad rodzeństwem i zabrać je z tego piekła, tylko nie wiem czy jest to możliwe i czy byłoby mnie na to stać.

Chcę raz na zawsze rozwiązać problem z patologiczną rodziną, by rodzeństwo żyło w spokoju i miały kogoś kto realnie będzie ich wspierał. Chcę by tata uciekł od tego małżeństwa i poradził sobie ze swoimi problemami i by mama wyleczyła swoją chorobę i się uspokoiła.

#zalesie #choroba #pytanie #rodzina #dzieci #anonimowemirkowyznania #patologia #patologiazewsi #psychiatria



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 3
@mirko_anonim: niestety znam troche temat.
Terapia: trzeba doprowadzic mame do leczenia. Znalezc lekarza, ktoremu zaufa i bedzie sie leczyła. W razie pogorszenia - skierowanie do szpitala na cito. Jest szansa, ze dobiora leki i zrozumie, ze trzeba sie leczyc. To jest optymistyczna wersja. Pesymistyczna jest taka, dopoki nie odwali czegos mocniejszego, to nie mozesz jej leczyc bez jej zgody.
Zeby przejsc do kroku zabrania rodzenstwa do siebie - to nie jest