Wpis z mikrobloga

Yebane komunistyczne gówno, rzadko bywało na czas, wolne w chu, trzęsło, hałas, hydrauliczne drzwi które albo się nie otwierały, albo za szybko, albo za wolno. Latem szklarnia, zimą chłodnia, no chyba, że wjeżdżały grzejniczki rozgrzane do czerwoności i topiły podeszwy butów. EN57 - pieprzony kibel
  • Odpowiedz
  • 0
@odin_666 kurna prowadziłem to gówno pod koniec jego żywota, 90 km/h to już bym nim spory wyczyn. Całe szczęście niedługo go na żyletki potną
  • Odpowiedz
@RaciczkaEntertainment: eeee tam przesadzasz. Byłem w Mediolanie niedawno ale mieszkałem w Bergamo bo tam była dosłownie jedna trzecia ceny za hotel. A połączenie Bergamo-Milan całkiem dobre koleją, około 50 minut, pociągi odchodzą co 15 minut.

No to idę na dworzec i widzę pociąg. Jeny, tak brzydkiego pociągu to ja w Polsce od lat '90 nie widziałem. Wagony wyglądają jakby z 30 lat już odsłużyły, dwa kible (w sensie WC) nie
  • Odpowiedz
tęsknię za kibelkami sprzed modernizacji
jak sie drzwi zacinały i można było wypaść, jak się buty topiło jak się za mocno pod fotel nogi położyło, te ultra niewygodne siedzenia z włókna szklanego i ten zapach ehh
  • Odpowiedz