Wpis z mikrobloga

#hotelparadise dziwią mnie trochę ten taki wykopkowy borderline w stosunku do Mostowiaków - raz Onlyjad #!$%@?, bo coś tam, później Mostowiak to przemocowiec, później znowu, że ta to toksyczna XD Ewidentnie oboje się docierają, ona się boi ten też się boi po prostu oboje w inny sposób to okazują. Nie chce pisać WINA MONTAŻU XDDD ale my serio widzimy tylko ich kłótnie, bo to fajne, ale oboje mówią, że jest między nimi lepiej i relacja rozwija się w dobrym kierunku. Oni oboje nie potrafią reagować - ona jak się coś źle jej powie, albo w głowie pojawi się jakaś nutka niepewności, że po prostu ktoś chce się z nią nago kąpać a nic do niej nie czuje to wpada w jakiś #!$%@? monolog #!$%@? farmazonów czy innych fatamorgan ( ͡º ͜ʖ͡º) a ten jak ona przegnie to zamiast sprowadzić ją na ziemię i powiedzieć „MALU halo jestem tutaj, chce z tobą budować związek po hotelu, chce poznać twoje zwierzaki i pokazać Ci warszawę. Jestem cały dla ciebie i chcę żebyś wiedziała że jak dasz mi siebie to nigdy ciebie nie zawiodę. Mogę ci powiedzieć wszystko co czuję, ale boję się że odsuniesz się ode mnie przez to i będziesz mówić że jestem niedojrzały tak jak na początku mimo, że głowa podpowiada mi że teraz tak nie będzie bo widzę jak na mnie patrzysz” i #!$%@? tyle. Laska by się czuła pewnie (bo sorry jak się pakujesz w taką relację to musisz ją ogarniać i sprowadzać na ziemię przynamniej na początku zanim na terapię nie pójdzie). To nie Mostowiak jak widzi że jest dym o to że nie wie to myśli że jak potworzy to jeszcze 10 razy to będzie lepiej a jak jest sytuacja krytyczna to on albo płacze albo się pakuje (w ogóle się nie dziwię ale wiecie o co chodzi dałoby się to zdusić w zarodku). XD Mostowiaki to takie przestraszone dzieciaki muszą się dotrzeć, a jak się dotrą to będzie z tego coś fajnego ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • 9
@rekinado: +1, fajnie się ich ogląda i jak nauczą się wyrażać jasno to co im siedzi w głowie czyli marvina "zależy mi na tobie, chce zbudować z tobą coś trwałego" a mallu "potrzebuję jasnych deklaracji i zapewnień" i też tłumaczenia się gdy on jest zazdrosny tak jak to było z wojtkiem, że nie podchodzi do niego żeby odstawić marvina na bok i lepiej poznać wojtka, tylko idzie i rozmawia z nim