Wpis z mikrobloga

Jest bardzo realna szansa, że referendum okaże się klapą, aby było ono wiążące, musi w nim wziąć udział 50% uprawnionych do głosowania. Uprawnionych do głosowania, a nie samych ludzi którzy w niedzielę pójdą na wybory(w sondażach ok. 70% uprawnionych do głosowania chce iść na wybory).
Także by upewnić się, że referendum okaże się porażką, to każdy kto NIE GŁOSUJE na PiS musi odmówić przyjęcia karty referendalnej.
Jeśli weźmiesz tę kartę i oddasz choćby nieważny głos dla beki, już zostaniesz policzony do frekwencji.
#polityka #wybory #bekazpisu #referendum #takaprawda
  • 22
@MajkelDesanta: w sondażach zawsze wychodzi trochę większa frekwencja. Realna to będzie pewnie z 62-66%.

Myśle, że nie przekroczymy 50% w referendum. O ile w niektórych obwodach będzie ostracyzm społeczny za niewzięcie karty to w innych może być też lawinowe odmawianie. Wystarczy, że 1/4 nie weźmie karty i PiS będzie miał na koncie porażkę
@MajkelDesanta: Trochę ten cały bojkot referendum jest nie halo. Z jednej stron większość chce mieć realny wpływ na politykę w kraju, a referendum jest takim narzędziem, ale ze względu na to że organizuje je pis, to trzeba zbojkotować. Ja osobiście nie idę na wybory, bo nie mam na kogo głosować. Ale z tym referendum jeszcze się waham.
@marjan1234: nie chodzi, że organizuje je PiS, tylko w jaki sposób, w jakim celu i z jak głupimi pytaniami (poza jednym wiekiem emerytalnym)

W pytaniach są specjalnie dobrane niesporne tematy z jak największym poparciem społecznym. Na tych pytaniach + socjalu opiera się cała obecna kampania parlamentarna PiS. Pierwszy raz w historii polskiej demokracji jest połączone z innymi wyborami. Na kampanie referendalną idą grube rządowe środki - na materiały nie pobudzające dyskusji
@marjan1234: Ja też jestem przykładnym Obywatelem, i brałem udział w referendum w 2015, choć oczywiście żałuję, bo straciłem swój czas, a w lokalu mieli bekę bo powiedzieli że od godziny nie było nikogo aż do mojego przyjścia. Ale to referendum nie jest tworzone z myślą o obywatelach, a z myślą by dać PiS-owi argument do ręki, że Polacy popierają ich działania, to nie ma nic wspólnego z referendami dla obywateli
każdy kto NIE GŁOSUJE na PiS musi odmówić przyjęcia karty referendalnej.


@MajkelDesanta: Ja nie głosuje, a dlaczego mam nie brać udziału w referendum? Podaj uzasadnienie dlaczego mam nie odpowiedzieć na te pytania, uzasadnienie merytoryczne a nie "bo pis". Mnie pis nie obchodzi, napisz konkretnie co złego się stanie jak np referendum będzie ważne i wygra PO?
Ja osobiście nie idę na wybory, bo nie mam na kogo głosować


@marjan1234: czyli oddajesz swój głos na PiS. Taka prawda. Jeśli PiS byłyby jako ostatni z tych na kogo byś zagłosował, to oddałbyś głos na kogokolwiek innego. Jeśli nie idziesz, to oddajesz swój głos większości czyli tak jakbyś oddał na PiS.

https://wykop.pl/wpis/72902639/wybory-pis-po-ko-konfederacja-trzeciadroga-lewica-

Ja nie głosuje


@Cogito-sum: jak wyżej, czyli popierasz PiS: https://wykop.pl/wpis/72902639/wybory-pis-po-ko-konfederacja-trzeciadroga-lewica-
@Cogito-sum: nic się nie stanie, ani jak wygra, ani jak przegra, ani jak będzie wiążące, ani jak nie będzie. O to chodzi, że jest bez sensu. Po co więc jest?

Jeśli weźmiesz w nim udział, to godzisz się na udział w ich grze. Pytania sformułowanie z tezą. Takie, które nigdy nie powinny paść w referendum. Robienie kampanii wyborczej pod przykrywką referendum. Wykorzystywanie możliwości zrobienia referendum pod siebie, tak jak zawładnęli TVP