Plan Putina ujrzał światło dzienne. Ukraina ma się czego obawiać
Plan Putina ujrzał światło dzienne. Ukraina ma się czego obawiać - Już wkrótce miną dwa lata, odkąd Rosjanie rozpoczęli inwazję na Ukrainę. Wiele wskazuje na to, że wojna za naszą wschodnią granicą prędko się nie zakończy - Moskwa ma bowiem
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- 136
Komentarze (136)
najlepsze
Rosję można pokonać jedynie całkowicie ją unicestwiając. Jeśli przetrwa w jakiejkolwiek formie, zamieni się w agresora.
@mmm00mmm: Albo Wojnę Krymską. Lub Wojnę Japońską. Także Wojnę Zimową. Wojnę w Afganistanie. No i na koniec szczyt okrucieństwa, brutalności i skuteczności rosyjskiej - Zimną Wojnę.
Nieprzerwane pasmo sukcesów silnej armii i genialnego dowództwa. Bez sensu stawiać opór.
Bowiem #!$%@? co, stolec w dupie? nie pisz w taki sposób by człowiek musiał kliknąć w gównoartykuł, ma być wiadomo od razu o co kaman.
clickbait, jakbys mial esencje tutaj to bys nie kliknal w artykul a o to im chodzilo - o kliki
Dla Polski lepiej jak i kacapia i ukraina się wyrzynają i osłabiają.
@GlupiLogin: Jak śmierć żołnierzy którzy przyjechali na Ukrainę z wiosek oddalonych o 7tys km ma spowodować niezadowolenie w Moskwie czy Piterze?
Myślę jednak że obie strony mają duże problemy, jednak nie tak duże jak usiłuje się przedstawiać.
Od przyszłego roku Rosja na pewno zacznie czuć już spore problemy gospodarcze i będzie to trudno już ukrywać, a za pół roku wszystko zacznie się spać, ale to wcale nie oznacza, że zniechęc8 ich to do wojny. Poprostu społeczeństwo zacznie
@orkako: Możliwe, ale z drugiej strony Rosja jest dobra w przeciąganiu wojen i trzymaniu się mimo tego. Pewno mają wyższe straty niż Ukraińcy, ale też sporo większe możliwości mobilizacyjne i nadal jednak sprzętowe.
W marcu 2024 są wybory prezydenckie w Rosji. Stawiam, że nie będą nic szalonego robić do tego czasu. Następnie po wyborach Putin wzmocni zdecydowanie mobilizację(oficjalnie lub nie, nieważne) tak by
@L4rgo: Cholercia to i tak lepiej niże ziemniaki-polaki na jackowie co trzecie pokolenie po angielsu nie gadają.