Wpis z mikrobloga

@michorn: prywTnie uważam, że trzeba mieć coś nie tak z garem, żeby w xxi wieku z wlasnej nieprzymuszonej woli chciec strzelac do żywych istot.


@Ulic_Qel_Droma: kiedyś miałem podobną rozkminę na temat myślistwa(za dzieciaka):ktoś musi do nich strzelać, to się nazywa kontrola gatunkowa czy coś, gdyby nie myśliwi, którzy za to płacą, utrzymują stada, infrastrukturę, to płacilibyśmy my komuś kto robi to za grubą kasę. Myślistwo jest w naszym DNA, nie