Aktywne Wpisy

ewolucja_myszowatych +176
Sebastix +136
Moja siostra wlasnie zmuszona jest sprzedac dwuletnie mieszkanie przez psy ktore nak*rw*ja symultanicznie od 6 do 23 xD
Ja tez mierze sie tym w swoim bloku choc nie w takiej skali. Z tego co widze na tagu wiekszosc ludzi ma to samo. Nie rozumiem dlaczego jeszcze nie zoatalo to ograniczone? Za dobry biznesik? Psy w mieście to społecznie szkodliwa zachcianka. Za ich ich posiadanie powinno sie placic konkretną akcyzę jak za fajki
Ja tez mierze sie tym w swoim bloku choc nie w takiej skali. Z tego co widze na tagu wiekszosc ludzi ma to samo. Nie rozumiem dlaczego jeszcze nie zoatalo to ograniczone? Za dobry biznesik? Psy w mieście to społecznie szkodliwa zachcianka. Za ich ich posiadanie powinno sie placic konkretną akcyzę jak za fajki





Jestem niebieskim. Ojciec nigdy nie miał samochodu, więc w wieku 18 lat nie potrafiłem jeździć samochodem, czego się wstydziłem i co mi ciążyło. Kumple porobili w najbliższym możliwym terminie, a ja się bałem. Wydawało mi się to ogromnym wyzwaniem, któremu nie podołam, skoro nie potrafię nawet ruszyć samochodem do przodu. Szwagier raz mi zaproponował, że mnie nauczy, ale jak zobaczył, że jestem totalnie zielony, to chyba się przestraszył, że mu skasuję samochód i nic z tego nie wyszło. Później przyszły studia, nie miałem nawet pieniędzy, choćbym chciał się zapisać na kurs. Ale też wmawiałem sobie, że mi to PJ jest do niczego niepotrzebne, a samochód przy niskich przebiegach jest nieopłacalny, bo taniej wziąć taksę. No i tak mijały kolejne lata.
Dziś, mając 35 lat, zdałem egzamin za pierwszym razem i czuję dobrze człowiek. Ale dlaczego to piszę? Chyba kieruję to głównie do tych, którzy mają podobnie, jak miałem ja. ZRÓBCIE TO PRAWO JAZDY. Nie musicie kupować samochodu, ale miejcie możliwość prowadzenia. Możecie wypożyczyć z wypożyczalni, albo pożyczyć od kumpla, dziewczyny czy w nagłej sprawie nawet od sąsiada. Możecie przeparkować jakiś samochód. Możecie dostać służbowy. I na koniec: możecie nie mieć PJ, ale nie nazywajcie się mężczyznami.
#samochody #motoryzacja #prawojazdy
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
źródło: maxresdefault
Pobierz@Fork_in_Pork: Nie tak dawno miałem taką sytuację, że dziewczyna mnie odwoziła do domu po nocy u niej, zaparkowała jakoś niezbyt legalnie pod lodziarnią i powiedziała mi, że zostawia kluczyki i żebym przeparkował, jeśli by się ktoś czepiał. I jakoś mnie to wtedy poruszyło, że ok – PJ mogę nie mieć, ale prowadzić samochód
@reseted: Może nie jestem najlepszym mówcą motywacyjnym, ale moim celem była właśnie mobilizacja takich jak ja do zrobienia tego kroku – nie z krawędzi dachu, ale przez próg szkoły jazdy.
Jak facet zaczyna od "maxlookingu", a nie ma PJ, to moim zdaniem robi to źle. To
@mirko_anonim: juz pewnie kręci gównoburze narzekając na pedalarzy i tirowców xD
Poza tym wiem, że mogę jechać autem 1000 km i nie
Wtf, jedyna wartość w życiu jaką znasz to kawałek plastiku
1. Nie miałem auta, ani kasy na nie
2. Mieszkałem w centrum Wrocławia, dawałem sobie bez niego świetnie radę
3. Jak już zrobiłem, to nastukałem tyle km, że szybko mi się wyrównał poziom doświadczenia z innymi kierowcami.
Zdałem z drugim razem, pierwsze podejście uwalone na placu na jakichś pierdołach.
@mirko_anonim: Nie żebym Cie oceniał, bo nie mam zamiaru, ale po tym co piszesz podejrzewam, że masz kompleksy na poziomie męskości (maxlooking, erekcja, prawo jazdy), tudzież akceptacji samego siebie. Stąd też to nieszczęsne zdanie w pierwotnym wątku. Dzisiejsza presja na bycie "prawdziwym
@Nowystaryziel: Dlatego to napisalem, ze piszac zdanie ze "zony i auta sie nie pozycza" to kojarzy mi sie to z bieda, gdzie samochod do dobro rodzinne i pewnie jeden z identyfikatorów statusu spolecznego. Na dodatek zaloze sie ze mowiac o tym aucie to pewnie nie jestes pierwszym jego wlascicielem.
Ja moge tylko powtórzyc, zony sie nie pozycza, ale auto to narzędzie. Dla mnie
Praiwr nikt nie umie jeździć autem przed kursem xd
@mirko_anonim: Gratuluje. Udało się
WTF...?!
A dla ciebie zła wiadomość, skoro do 35 roku życia nie zrobiłes prawka co w twojej ocenie stanowi o byciu facetem, nigdy nim nie byłeś i nie zostaniesz (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Starzy