Aktywne Wpisy

Plotkova99 +15
Mam pytanie, głównie do osób które dobrze znają prawo oraz do tych osób, które miały nieprzyjemność pracować w markecie. Opiszę sytuację, po tym zadam pytanie.
Po zakończeniu pracy wjechała ochrona by sprawdzić czy ktoś czegoś nie wynosi. Chcieli sprawdzać szafki i plecaki w których przynosimy śniadanie i picie do pracy. To jeszcze uszanowałam... Choć nie wydaje mi się to prawne, jednak szafki nie są moje. Zaznaczę że podczas pracy mamy zakaz wychodzenia "na
Po zakończeniu pracy wjechała ochrona by sprawdzić czy ktoś czegoś nie wynosi. Chcieli sprawdzać szafki i plecaki w których przynosimy śniadanie i picie do pracy. To jeszcze uszanowałam... Choć nie wydaje mi się to prawne, jednak szafki nie są moje. Zaznaczę że podczas pracy mamy zakaz wychodzenia "na
romek777 +2
#raportzpanstwasrodka
Zamiast cisnąć Filipa trzeba mu dawać do zrozumienia żeby się odciął od starych. Młody może by się ogarnął tylko nie w takim towarzystwie.
Zamiast cisnąć Filipa trzeba mu dawać do zrozumienia żeby się odciął od starych. Młody może by się ogarnął tylko nie w takim towarzystwie.





Jestem niebieskim. Ojciec nigdy nie miał samochodu, więc w wieku 18 lat nie potrafiłem jeździć samochodem, czego się wstydziłem i co mi ciążyło. Kumple porobili w najbliższym możliwym terminie, a ja się bałem. Wydawało mi się to ogromnym wyzwaniem, któremu nie podołam, skoro nie potrafię nawet ruszyć samochodem do przodu. Szwagier raz mi zaproponował, że mnie nauczy, ale jak zobaczył, że jestem totalnie zielony, to chyba się przestraszył, że mu skasuję samochód i nic z tego nie wyszło. Później przyszły studia, nie miałem nawet pieniędzy, choćbym chciał się zapisać na kurs. Ale też wmawiałem sobie, że mi to PJ jest do niczego niepotrzebne, a samochód przy niskich przebiegach jest nieopłacalny, bo taniej wziąć taksę. No i tak mijały kolejne lata.
Dziś, mając 35 lat, zdałem egzamin za pierwszym razem i czuję dobrze człowiek. Ale dlaczego to piszę? Chyba kieruję to głównie do tych, którzy mają podobnie, jak miałem ja. ZRÓBCIE TO PRAWO JAZDY. Nie musicie kupować samochodu, ale miejcie możliwość prowadzenia. Możecie wypożyczyć z wypożyczalni, albo pożyczyć od kumpla, dziewczyny czy w nagłej sprawie nawet od sąsiada. Możecie przeparkować jakiś samochód. Możecie dostać służbowy. I na koniec: możecie nie mieć PJ, ale nie nazywajcie się mężczyznami.
#samochody #motoryzacja #prawojazdy
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
źródło: maxresdefault
Pobierz─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
@larvaexotech: Tu nie chodzi o to, żeby cię ojciec nauczył wszystkiego od początku do końca, ale po prostu, żebyś potrafił pojechać. Pamiętam, że kumple już potrafili malacza na popych odpalić i po kartoflisku pośmigać, a ja nie wiedziałem który pedał jest
@mirko_anonim: A s--------j xD
Nie będzie mi jakiś zakompleksiony ciul co 35 lat nie mógł się do czegoś zabrać, czy jestem mężczyzną czy nie