Aktywne Wpisy

mirko_anonim +128
✨️ Życie po studiach na politechnice - ciężka prawda Ⓘ
5 lat totalnie ciężkich studiów na politechnice, nieprzespane noce (do dzisiaj mam koszmary z niektórych egzaminów). Po tym wszystkim orientujesz sie, że rynek pracy w dziedzinie budowy maszyn praktycznie nie istnieje z ciebie max co może zostać - jeśli nie jesteś wybitnym - to klepacz projektów jakichś wózków magazynowych za 6k/msc. Zaciskasz zęby, wykopki miały racje, robisz kursy IT, dostajesz w końcu pierwsze
5 lat totalnie ciężkich studiów na politechnice, nieprzespane noce (do dzisiaj mam koszmary z niektórych egzaminów). Po tym wszystkim orientujesz sie, że rynek pracy w dziedzinie budowy maszyn praktycznie nie istnieje z ciebie max co może zostać - jeśli nie jesteś wybitnym - to klepacz projektów jakichś wózków magazynowych za 6k/msc. Zaciskasz zęby, wykopki miały racje, robisz kursy IT, dostajesz w końcu pierwsze
źródło: gf-Be7d-pJjx-Kmgw_ksiazulo-994x828
Pobierz
Wyjaśni mi ktoś jak nieogarowi.
1.
Ludzie biorą jakieś nowe gls w leasing, a potem na grupach na fb próbują to opchnąć z odstępnym prawie równowartości auta nowego.
2. Ktoś napisał komentarz że to się robi w celu
1.
Ludzie biorą jakieś nowe gls w leasing, a potem na grupach na fb próbują to opchnąć z odstępnym prawie równowartości auta nowego.
2. Ktoś napisał komentarz że to się robi w celu





Rzeczywistość: notariusz nie potrafi rozpoznać, że dowód to fałszywka i nie musi płacić za to odszkodowania
https://next.gazeta.pl/next/7,151243,30277193,tego-przekretu-nie-wykryl-nawet-notariusz-ofiara-stracila-pieniadze.html#do_st=RS&do_a=1440&do_sid=1440&do_w=57&do_v=992#s=BoxOpLink
#notariusz #nieruchomosci #prawo
źródło: 120708426_162311118854045_625537507615889415_n
Pobierz@Adams_GA: Jestem szczerze zszokowany, że notariusz jako osoba wykonująca zawód zaufania publicznego, w ramach którego podstawą jest ustalenie tożsamości uczestników, nie musi wg sądu posiadać specjalistycznej wiedzy z zakresu tego jak wygląda podstawowy dokument tożsamości oraz jak rozpoznać typowe "wyroby kolekcjonerskie". Skoro takiej wiedzy mieć nie musi to po co w ogóle