Wpis z mikrobloga

Czy jeśli mój facet wali ciągle jakieś szowinistyczne żarty ( zaczął się do mnie dobierac jak sprzątałam w kuchni dosłownie miałam ręce w zlewie i powiedziałam żeby przestał bo sprzątam to powiedział że myslal że będę się swobodnie czuć w naturalnym środowisku) mimo że mówię że mi to przeszkadza to jest brak szacunku? Czy ja przesadzam i to tylko żart?
#zwiazki #pytanie
  • 89
zależy od ludzi i od tego jakie poczucie humoru mają. Na tym polega różnica między żartami a przekonaniami. Jeśli by rzucał co jakiś czas to bym to rozumiał ale jak wali ciągle to twój wnerw jest chyba uzasadniony.
@Haerbin: żart jest wtedy śmieszny jak nikogo personalnie dotkliwie nie obraża i śmieszy osoby wokół, nie tylko autora. Nie jest problemem że wali takie żarty, a to że robi to pomimo że Ci to przeszkadza i tego nie lubisz, takie rzeczy Was prędzej czy później znacznie poroznia. Jeżeli dodatkowo robi to bardzo często to jest albo będzie duży problem, a problemy lepiej rozwiązywać za wczasy zanim będzie za późno więc imo
@Wolowinka: akurat red flagiem tutaj nie jest sam fakt takich żartów(bo różni ludzie mają różne poczucie humoru i jeśli obie osoby w związku mają #!$%@? jajca na takie żarty to jest to ok, bo wiadomo że to żart bardziej ze stereotypu niż generalnie światopogląd, moja mnie woła na przykład jak jakaś dupa dobra idzie i nie zauważę żebym się obejrzał XD) tylko reakcja na komunikat o negatywnych emocjach - bo to