[Deadend]

#heheszki #humorobrazkowy #angielski

[arcxa]

@Deadend: czasami jak slucham jak polaki mowia po angielsku to sam sie poce XD

[Darek08]

@Deadend: *my polish też pasuje xd

[localoca]

najważniejsze że wiadomo co próbujesz przekazać, a że słówka czasem zabraknie albo akcent #!$%@? to nic

@Wodzigrzmot: Zależy. Jak rozmawiasz sobie z kolega albo z recepcjonista na wakacjach to możesz tak mówić. Jak jesteś pracownikiem, który od czasu do czasu ma coś wydukać po angielsku - tez możesz. Ale ludzi strasznie stresuje brak lekkości w mówieniu, okropny akcent czy braki w słownictwie gdy muszą zachować profesjonalizm. Jest wiele stanowisk, gdzie nikt

[AKFobia]

akcent #!$%@? to nic

@Wodzigrzmot:

no tylko rozmówca ma Cie wtedy za głupszego niż jesteś

@Ayessare:

Od początku do 1:40 min

[thighslapper0]

@Ayessare: nie zgadzam się, wystarczy wspomnieć, że "english is not my native language" lub "sorry for my bad english" i wsio jest jasne, liczy się gest, że próbujesz porozumiewać się w języku rozmówcy i musiałby być kompletnym bucem, żeby uważać obcokrajowca za debila, bo ten nie umie się tak płynnie wysławiać ¯\(ツ)/¯

[SarahC]

@Deadend: Nie wiem czemu kłamiesz ludzi, można nawet łamanym angielskim pisać powieści czy książki. Nikt z dnia na dzień nie zostanie anglikiem ani nie wyrobi sobie mind setu tylko to się wypracowuje latami. Ja napisałam tekst łamanym gaijinowym angielskim bez studiowania takim jakiego używam i żyje nawet mam polubienia, a na angielskim bym miała jedynkę bo nie użyłam wszystkich możliwych czasów i gdzieś tam pewnie były wpadki gramatyczne.

Szczególnie w dzisiejszych

[mitchumi]

@Ayessare: widać że jesteś zakompleksionym idiotą z prowincji, który każdą rozmowę zaczyna od sory for maj inglisz. Nikt nie daje #!$%@? o akcent osób nie będącymi native speakerami poza takimi jak ty wykwitami, których po ilości plusów twojego plebejskiego komenrarza, jest całkiem wielu

[pan_hrabia]

@Deadend: a tak odnośnie akcentów itd dziś byłem świadkiem jak Pani za lada w azjatyckiej knajpie dogadywała się z kurierem, strzelam że Hindusem po polsku. To było bardzo budujące. Dają radę.

[grafixautozine]

@Ayessare niech rozmówca spróbuję po polsku ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Tasde]

@Deadend: Jak masz problem gadać po angielsku polecam dwie rzeczy
1. Lekko się podpić, żeby alkohol zmiękczył stres
2. Gadać tylko z ludźmi z którymi nie dogadasz się w inny sposób

Jak próbuje gadać z Polakiem po angielsku to jak #!$%@? dysmózg odgrywam No to hał aj ken tejk #!$%@?, jak raz mnie złapał anglik na rynku w Krakowie i obaj byliśmy po kilku piwach to gadałem z nim jakbym mieszkał

[SpokojnyPan]

no tylko rozmówca ma Cie wtedy za głupszego niż jesteś i rozmowa to wysiłek dla obu stron

@Ayessare: bzdura totalna

[Kresse]

@Ayessare: Hellou, sorri for maj inglisz.

[WyuArtykyu]

no tylko rozmówca ma Cie wtedy za głupszego niż jesteś i rozmowa to wysiłek dla obu stron

@Ayessare: to zależy. Jeśli brakuje Ci slow w poważnym biznesie, to będzie to źle przyjęte. Jeśli natomiast jestes na wakacjach i chcesz kupić dywan, to sprzedawcy nie będzie przeszkadzało, bo on chce tylko uzgodnić cenę dywanu, spróbować przekazac zalety produktu i go sprzedać, więc tu jest stosunek neutralny. Pozytywny osiągniesz w sytuacji, gdy ktoś

[Goronco]

@john_transvolta
Ok, jak się ma wyjazd na 2 dniowe wakacje do codziennej pracy?
Potem mam takich Antków w zespole którzy #!$%@?ą tym swoim angielskim i sorry - mimo chęci, nie da się ich zrozumieć

[john_transvolta]

@Goronco: no jak pracujesz na magazynie w anglii to sie nie dziw, ze same sebki tam sa, wedlug mnie 1 rzecza do pracy za granica jest znajomosc jezyka

[Goronco]

@john_transvolta No to po co twierdzić że "wystarczy byle jak" XDD czemu ktoś chce robić z siebie upośledzonego

[szmichal]

zasadniczo obcokrajowcy lepiej posluguja sie jezykiem angielskim z prostej przyczyny, bo nativy sie go nie ucza xd