Co do zwiedzania, celem były forty Twierdzy Chełmno, rozrzucone po podchełmińskich wioskach. Twierdza została zbudowana w pierwszej dekadzie XX wieku przez władze pruskie, dzisiaj wybrałem sobie do oglądania Fort I, II i III. Pierwszy był mocno opuszczony, ale łatwo dostępny, w II trwał remont, ale pan majster zaprosił mnie, pogadaliśmy sobie miło i w ogóle fajnie :) Fort III był zarośnięty, na środku pola, bez ścieżki do niego, tak więc odpuściłem, podobnie jak niedaleki schron amunicyjny.
W ogóle to zmarzłem dziś, 17 stopni i zimny wiatr to już tak na granicy "na krótko" jechania, aczkolwiek przyszły tydzień ma być jeszcze super :) w sumie to nie narzekam, podobna pogoda jak dziś, była w zeszłym roku podczas rowerowej końcówki mojego urlopu, czyli jakby 3 tygodnie wcześniej. M.in dzięki pogodzie ten wrzesień z 950km w 3 tygodnie już jest drugim moim najlepszym miesiącem ever, a może będzie pierwszym :)
@cult_of_luna: ja w zeszłym roku znalazłam bunkier, który jest częścią tej fortyfikacji. Strasznie creepy, wchodzi się przez krzaki i jest tez siedliskiem dla nietoperzy (ʘ‿ʘ)
@cult_of_luna: to chyba jest w miejscowości Kiełp, niby oznaczone, ale wjeżdża się jakby przez pole. Z tego co widziałam w 2009 r to było ładnie zadbane, aktualnie nie wiem czy nawet nietoperze pamiętają o tym miejscu ;)
@lodzia_: aaa to blisko, zaraz obok Watorowa, jeżdżę tam czasami do Starogrodu. Na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką stoi taki ogromny czerwony zrujnowany młyn :) Sprawdziłem, mam w excelu :D
10 + 11 - pracodomy w tym tygodniu, chyba pierwszy raz od lipca byłem w biurze.
96 - dzisiejsze leniwe popołudnie, trochę zwiedzanko, trochę kwadraty.
Co do zwiedzania, celem były forty Twierdzy Chełmno, rozrzucone po podchełmińskich wioskach. Twierdza została zbudowana w pierwszej dekadzie XX wieku przez władze pruskie, dzisiaj wybrałem sobie do oglądania Fort I, II i III. Pierwszy był mocno opuszczony, ale łatwo dostępny, w II trwał remont, ale pan majster zaprosił mnie, pogadaliśmy sobie miło i w ogóle fajnie :) Fort III był zarośnięty, na środku pola, bez ścieżki do niego, tak więc odpuściłem, podobnie jak niedaleki schron amunicyjny.
W ogóle to zmarzłem dziś, 17 stopni i zimny wiatr to już tak na granicy "na krótko" jechania, aczkolwiek przyszły tydzień ma być jeszcze super :) w sumie to nie narzekam, podobna pogoda jak dziś, była w zeszłym roku podczas rowerowej końcówki mojego urlopu, czyli jakby 3 tygodnie wcześniej. M.in dzięki pogodzie ten wrzesień z 950km w 3 tygodnie już jest drugim moim najlepszym miesiącem ever, a może będzie pierwszym :)
---------------------------
#kwadraty w dzień Hutnika też wpadły
Max square: 22x22 (-)
Max cluster: 788 (+12)
Total tiles: 2701 (+8)
Kwadraty kosztowały mnie ok. 5km fajnych szutrów, ale też drugie tyle paskudnego bruku, takiego przedwojennego kurła.
#rowerowyrownik #wykoptribanclub #ruszbydgoszcz
Skrypt | Statystyki
źródło: hjIgaMjzBTGPKNIFdc4LROUxqVhtVciayxrhJVHNozw-2048x1155
Pobierz@cult_of_luna:
źródło: g7mrZel_lX_lp4PDg-4YkkANVlEY3Z0J5KyxNyPIh9Q-2048x1155
Pobierz@cult_of_luna:
źródło: g29n13X-64RIBa5xcfLib5W7xerCdulMP576aZH50w0-1155x2048
Pobierz@cult_of_luna:
źródło: Firefox_Screenshot_2023-09-23T18-23-38.136Z
Pobierzźródło: IMG_5250
Pobierzźródło: x
Pobierz@cult_of_luna: Też mi się ta szutrówka spodobała rok temu. ;)
źródło: comment_1658942397YG22wXspykfgRSm4WTlzdu
Pobierz