Dawno się nie dorzucałam, ale Wanoga przejechana to trzeba się pochwalić 350km solo longiem ᕦ(òóˇ)ᕤ Dobra pogoda, wymagająca trasa i wspaniali ludzie (。◕‿‿◕。) Polecanko!
Dawno mnie tu nie było więc trzeba znowu zacząć dokładać swoich kilometrów (ʘ‿ʘ) Jeżdżone od połowy lutego, ale dopiero w ostatni weekend zrobione setunie. Za to pojutrze GLPK więc czas się nastawiać na wyścigi ᕦ(òóˇ
Póki jest pogoda trzeba korzystać :D Dzisiaj w końcu dobry dzień na jeżdżenie, ostatnie dwa tygodnie dopadło jakieś zmęczenie materiału ( ͡°ʖ̯͡°) Nie przestają mnie zachwycać okolice Torunia, są piękne łąki, lasy i wały wiślane, czego chcieć więcej 乁(♥ʖ̯♥)
Co do zwiedzania, celem były forty Twierdzy Chełmno, rozrzucone po podchełmińskich wioskach. Twierdza została zbudowana w pierwszej dekadzie XX wieku przez władze pruskie, dzisiaj wybrałem sobie do oglądania Fort I, II i III. Pierwszy był mocno
@cult_of_luna: ja w zeszłym roku znalazłam bunkier, który jest częścią tej fortyfikacji. Strasznie creepy, wchodzi się przez krzaki i jest tez siedliskiem dla nietoperzy (ʘ‿ʘ)
@cult_of_luna: to chyba jest w miejscowości Kiełp, niby oznaczone, ale wjeżdża się jakby przez pole. Z tego co widziałam w 2009 r to było ładnie zadbane, aktualnie nie wiem czy nawet nietoperze pamiętają o tym miejscu ;)
Piękna była pogoda to czemu by nie ruszyć nad morze ( ͡°͜ʖ͡°) 219 - Toruń-Gdańsk drugi raz tym razem lewą stroną Wisły, która jest o wiele ciekawsza niż prawa (。◕‿‿◕。) 117 - nocka w
Ostatnia z kilku zaplanowanych tras za Chełmżę i autostradę A1, w kierunku Wąbrzeźna, oczywiście w poszukiwaniu ciekawych miejscówek na tamtejszych wioskach.
Celem ostatecznym dziś było Zajączkowo, gdzie stoją mury ok. 750-letniego gotyckiego kościoła. Jak niesie wieść gminna na tablicy informacyjnej, kościół w ruinie był już w XVII wieku, potem na chwile odbudowany, ale od 200 lat już w stanie ruiny. Wieś Zajączkowo przywitała mnie też
@cult_of_luna: oo dzięki za polecenie, w tamte okolice się jeszcze nie zapuszczałam więc będę musiała sprawdzić, zwłaszcza jak jest ładniutki asfalt (ʘ‿ʘ)
Po Robinsonadzie trzeba było zrobić sobie nagrodę tak więc w końcu wleciał gravel (。◕‿‿◕。) Ostatnie dwa tygodnie na gravelku to czysta przyjemność. Sierpień zakończony z 1308 km ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
243 - Robinsonada Ultra Kujawsko-Pomorska! Dojechałam! Udało się dojechać mimo upału ᕦ(òóˇ)ᕤ Początek nie był łatwy, tuż przed Nieszawa przedziurawiła mi się dętka, ale dzięki miłemu starszemu panu, (który jechał po trasie Wisła 1200) udało się szybko wymienić na nową ???? Dalej jechałam trochę ze
@Massacrul: wyjaśnię tylko, że zapasową dętkę oraz podstawowe narzędzia miałam, byłam w trakcie wymiany jak ten pan się zatrzymał i pomógł po prostu z ludzkiej dobroci, żeby było szybciej. Stres też robi swoje ¯\(ツ)/¯
@WaveCreator: no pod górkę już by nie było tak przyjemnie, chociaż wspomniane przez Ciebie Skłudzewo robiłam do tej pory tylko pod górkę i pomimo zmęczenia zawsze daje satysfakcję ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Nawet dobry trening dziś wyszedł ( ͡º͜ʖ͡º) Miało być bliżej, nie miałam jechać do Tlenia, nie miało być jazdy przez leśne krzaczory a wyszło jak zawsze ¯(ツ)/¯ Droga do Tlenia całkiem spoko, głównie asfalty, tylko wcześniej ustalony cel docelowy mnie zawiódł wiec decyzja
Tydzień zakończony 1000km w jednym miesiącu chyba po raz pierwszy ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ No i dzisiejsza przeprawa. Muszę zacząć sprawdzać trasy jakie wybieram xd Trasa z Fordonu okropna, jakieś pola, krzaki, ścieżki, ze ciężko się zmieścić
Dawno się nie dorzucałam, ale Wanoga przejechana to trzeba się pochwalić 350km solo longiem ᕦ(òóˇ)ᕤ
Dobra pogoda, wymagająca trasa i wspaniali ludzie (。◕‿‿◕。)
Polecanko!
#rowerowyrownik
Skrypt | Statystyki
źródło: A9D5133D-B117-4EE8-BB6B-9831F21A6481
Pobierz