Wpis z mikrobloga

@LewCyzud: Jak był zryw narodowy półtorej roku temu to miałem cień nadziei, że uda się naprosotwać stosunki polsko-ukraińskie i będziemy mieli względnie przyjaciół za wschodnią granicą. Niestety, wygląda na to, że wyszło jak zawsze i oprócz tego, że przynajmniej na razie, nie mamy dłuższej o kilkaset kilometrów granicy z ruskimi to będzie jedna wielka kupa z tworzenia nowej siły w Europie.
Od razu zaznaczę, że już wtedy wiedziałem, że będzie jechane