Wpis z mikrobloga

Chciałbym przypomnieć szanownym zgromadzonym, że my, czyli NATO, pomagamy Ukrainie w wojnie z kacapami, nie po to żeby Ukraińcy byli nam wdzięczni (oczywiście byłoby miło), ale po to żeby odsunąć w czasie atak kacapów na Polskę, albowiem aktualnie nie jesteśmy przygotowani do jego odparcia bez istotnego zniszczenia infrastruktury państwa.
Potrzebujemy 3 lata (licząc od początku 2022) na podstawowe przygotowania, 5 lat na dobre i 7 lat na optymalne, czyli pozwalające prowadzić wojnę poza granicami Polski. To są scenariusze jakie realizujemy. Pamiętajcie o tym.
W "scenariuszu super" kacapy przegrywają długą, wyczerpującą wojnę po czym rozpada im się państwo. Szansa, że ten scenariusz się zrealizuje jest bardzo niska. Ale już szansa, że wojna na Ukrainie potrwa 3 lata i na tyle osłabi kacapów, że będą potrzebowali kolejnych 3 lat na odbudowę sił zbrojnych jest dość wysoka i o ten scenariusz walczymy pomagając Ukraińcom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ukraina
  • 6
@jjb_: w większości głów wróg mojego wroga staje się przyjacielem...choć normalnie nie miałby szans na stanie się nim. Oczywiście, że ukraińcy będą naszą konkurencją w kwestiach które są w stanie zrobić taniej od nas na podobnym poziomie. Oczywiście, że będą walczyć o to zaciekle bo to interesy. Nie wiem kto się spodziewał czegoś innego...może jeszcze Lwów mają nam dać za te czołgi czy przyjęcie uchodźców i pracować u nas za darmo?
@PorcelanowyLis: mówiłem militarnie, ekonomicznie każde państwo będzie ze sobą konkurowało w otwarty sposób nawet w ramach UE kosztem drugiego kraju..wygrywa tańszy i po wejściu Ukrainy kiedyś o ile UE będzie dalej trwała takie konkurowanie zacznie się w innych kwestiach więc rozwój technologiczny i budowanie przewagi to jedyne co nam pozostaje.