Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
jest sprawa dla chuopa #facet - chcialem wziasc sie za siebie i zacząć od poprawy kondycji włosów i skóry głowy. do tej pory myłem to pierwszym lepszym żelem pod prysznic, czasami jakieś wynalazki typu head & shouders itp, generalnie bez rewelacji. włosy mam krótkie, ok 1cm-2cm, ale strasznie suche i zniszczone do tego mocno siwieją, jest też sporo łupieżu (generalnie złuszczającego sie naskórka podczas czesania) zależy mi na odbudowie, wzmocnieniu ich i jeśli to możliwe odsiwieniu. kompletnie nie znam sie na #kosmetyki - nie ufam tym co są mocno reklamowane, raczej coś z polecenia - co warto zakupić? szampon, odżywka, coś do nakładania na noc? potrzebuje takiej terapi maksymalnej - daje sobie pół roku - jesli sie nie poprawi gole na zero. #moda #zdrowie #wlosy



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
@mirko_anonim jest fajna aplikacja only bio, gdzie piszesz jakie masz włosy i jakie potrzeby i na podstawie tego wybiera ci pielęgnacje, oczywiście z ich produktami, ale można kupować innej firmy, oni tego nie sprawdzają. Najfajniejsze dla mnie jest olejowanie i peelingi skory głowy. Poza tym wcierki mi mocno poprawiły kondycję włosów. Daj znać później co ci apka dobrała.
@mirko_anonim: Kup wcierkę anwen, wcieraj codziennie robiąc przy tym masaż, a na problemy skóry głowy szampon yope hydrate (super nawilża), szampon którego używałeś to bardzo mocny rypacz na sls-ach, unikaj póki co takich, odżywka przy tak krótkich włosach nie ma sensu - wzmoży przetłuszczanie. Obydwa produkty uda Ci się kupić w Hebe albo Rossmannie, więc są łatwo dostępne. Możesz też zacząć pić skrzyp i pokrzywę, to też będzie na plus. Powodzenia!
@mirko_anonim: Jeśli chodzi o szampon to idź do drogerii i powiedz, że chcesz coś delikatnego bez slsów, teraz tego pełno. Nie zdziw się, że nie będzie się za bardzo pienić, one tak mają. Jeśli masz problem z suchością to odpuść szampony ziołowe, bo one na dłuższą metę wysuszają. Kosmetyki trochę pomogą, ale u mnie zawsze najbardziej działały suple w stylu skrzypowita + cynk (ale z umiarem, bo podobno cynk może obciążać