Aktywne Wpisy
SzubiDubiDu +118
Trochę nie czaję bólu dupy o wystąpienie tych 2 lasek w DD TVN.
W sumie gadały sensownie:
- przegryw jest samotny
- przegryw nie ma do kogo się odezwać
- terapia #!$%@? daje bez pomocy otoczenia
- przegryw bywa przegrywem przez obiektywne problemy fizyczne (aka #!$%@? genetyczne)
- przegrywy na grupach niby się wysł#!$%@?ą ale nie motywują do poprawy swojego losu
- nie każdy przegryw to mizogin, nie każdy mizogin to przegryw
W sumie gadały sensownie:
- przegryw jest samotny
- przegryw nie ma do kogo się odezwać
- terapia #!$%@? daje bez pomocy otoczenia
- przegryw bywa przegrywem przez obiektywne problemy fizyczne (aka #!$%@? genetyczne)
- przegrywy na grupach niby się wysł#!$%@?ą ale nie motywują do poprawy swojego losu
- nie każdy przegryw to mizogin, nie każdy mizogin to przegryw
eazy-e +3
Aktywne Znaleziska
![[AMA] Anita Włodarczyk - trzykrotna mistrzyni olimpijska](https://wykop.pl/cdn/c3397993/b6f093af147d3865ac1fdd546e151fd1e79a2a8f06708ae2b0cdfae41a9daa52,q70.png)
Ronde van Zaalew z @cult_of_luna
Wisienka na torcie tego sezonu rowerowego - objazd całego Zalewu Koronowskiego jak najbliżej się da.
Te tą wycieczkę szykowaliśmy się długo bo pierwszy pomysł padł dwa lata temu. W sobotę przyszedł czas wykonania planu.
Startujemy z Bydgoszczy, ja trochę zmieniam trasę na ostatnią chwilę, bo chcę pozbierać kilka #kwadraty na przedmieściach miasta. Lecimy spokojnym tempem na Serock (ten kujpomowski) i zaraz odbijamy na zachód, trzymać się zalewu. Ujeby zaczynają się już na 40 kilometrze i praktycznie przez następne 50km mamy tylko piach, szutry, ubite ścieżki i jeszcze więcej piachu.
@cult_of_luna szarpał się z tym na oponkach 28mm. Mówię wam, gość jest uparty ;)
Toczymy się aż pod Rudzki Most, a im dalej na północ, tym krajobraz coraz bardziej dziki i malowniczy. Odbijamy na przedmieścia Tucholi po sklep i zawracamy na południe.
Zachodnia cześć zalewu jest bardziej dzika i mniej popularna.
Mijamy stawy całkowicie pokryte rzęsą i rozpadający się, drewniany, most grożący zawaleniem. Wspinamy się na nieczynny wiadukt kolejowy przecinający zalew i przebijając się przez uciążliwy piach (końcówka dała w kość), dołączamy no rowerowych perełek okolicy - 18km gładkiego asfaltu w lesie wzdłuż brzegu zlewu. Szosa Mąkowarsko - Koronowo jest sporadycznie używana przez ruch samochodowy. Korzystając z okazji, pocisnęliśmy w miarę ostro, dając sobie zmiany co ok 1km.
Nigdy nie sądziłem że mając w nogach 100km trasy, mogę jeszcze wcisnąć tyle w pedały.
Koronowo - Maksymilianowo to już szutrowa, ale gładka DDRka i znów jesteśmy z powrotem w Bydgoszczy.
Oprócz świetnych wrażeń i wspomnień, przywożę coś bardziej wymiernego - 34 nowe (i ważne dla niebieskiego) #kwadraty. W sumie mam:
Max square: 23x23
Max cluster: 698
All cluster: 904
#rowerowyrownik #rower #gravel
Skrypt | Statystyki