Aktywne Wpisy
Szary_Anon +27
Teraz jest czas studniówek, więc tradycyjne pytanie:
Byliście na studniówce?
Ja na swoją nie poszedłem i nie żałuję. Tylko bym się męczył będąc samotny wśród tłumu. Nauczycielka chciała mnie przekonać, żebym zatańczył poloneza z dziewczyną z klasy, ale jak postawię na swoim, to nie ma szans, żeby mnie przekonać. Tańczyć nie potrafię, zresztą nawet nigdy nie tańczyłem.
Patrząc z kilkuletniej perspektywy, mogę śmiało powiedzieć, że nie żałuję i decyzja o niepójściu była
Byliście na studniówce?
Ja na swoją nie poszedłem i nie żałuję. Tylko bym się męczył będąc samotny wśród tłumu. Nauczycielka chciała mnie przekonać, żebym zatańczył poloneza z dziewczyną z klasy, ale jak postawię na swoim, to nie ma szans, żeby mnie przekonać. Tańczyć nie potrafię, zresztą nawet nigdy nie tańczyłem.
Patrząc z kilkuletniej perspektywy, mogę śmiało powiedzieć, że nie żałuję i decyzja o niepójściu była
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Moja ex mówiła do siebie, śmiała się do siebie, często się jej to zdarzało. Robiło się tak samoistnie gdy np. siedziała i dłużej się zastanawiała nad czymś. Ale nie mówiła niczego zrozumiałego, tylko jakieś urwane półsłowa, a oczy wpatrzone prosto i w dal. Na twarzy uśmiech, czasem nawet euforia. Czasami ponadto biegała od ściany do ściany mówiąc do siebie i śmiejąc się. Bardzo szybko rozpędzając się i wyhamowując. Czasami też turlanie się po kanapie. Chyba miała tak przez całe życie, a na pewno przez kilka lat gdy mieszkaliśmy razem. Ale działo się to tylko w domu albo na otwartych przestrzeniach gdzie nikogo nie było, przy ludziach innych niż ja zachowywała się normalnie. Przy mnie też starała się tak nie zachowywać, ale czasami po prostu słyszałem że to robi gdy byłem w innym pokoju, albo było widać to przez otwarte drzwi (nie kryła się specjalnie).
Gdy w trakcie takiej "sesji" były otwarte drzwi i wchodziłem to zazwyczaj przestawała jak gdyby nigdy nic, albo robiła to dalej i powoli kończyła, ale parę razy zdarzyło się że krzyknęła i zaczęła sprawiać wrażenie strasznie zdezorientowanej, szybko oddychać. Po chwili uspokajała się.
Pomijając tę kwestię to ogarnięcie życiowe ma jak najbardziej w porządku, oczytanie, edukację, karierę na bardzo dobrym poziomie więc nie była żadnym ułomem, wręcz przeciwnie. Ma też niezwykle dobrą pamięć.
Czy coś jej może dolegać? Czy mogą to być objawy czegoś co trzeba pilnować, sprawdzać?
#pytanie #psychologia #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zdrowie #psychiatria
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Ale jak tu zauważył tutaj kolega, co chcesz robić jak to nie twoja sprawa
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91