Wpis z mikrobloga

@ManWithOutNick: generalnie to Niemiec miał ledwo wytrzymać nowe normy CO2 i zmniejszyć ilość kupowanych nowych benzyniaków. No ale że Glapa wszedł cały na biało i jeszcze przeebał żetona to mamy Yariskę za 160k

dobrze wyposażony C przebija 200k

w normalnej marce jak Kia/Hyundai/Skoda/Ford kompakt kończy się na 150k po rabatach. To Toyota bierze swoich customerów bez mydła w czoko
@Cztero0404: Bicz plis. W piękne i ostatnie normalne wakacje 2018 miałem odłożoną sporą kwotę na nową Dusterkę. Wtedy jeszcze na starym cenniku circa 55k za full opcję. Już witałem się z gąską a tu pandemia no i się wstrzymałem. Minął rok, może półtora, świat zaczął wracać do normalności a tu 95 kafli za prawie full opcję xD

Gościa z salonu zapytałem o co kaman, to sam nie wiedział co powiedzieć xD
@ManWithOutNick: W międzyczasie Tesla potrafi stanieć o 100k. Myślę, że takie skostniałe koncerny, które wyczaiły w pandemicznej panice okazję do zarobienia, ostro przejadą się na sztucznym windowaniem cen tłumaczonym "załamaniem łańcucha dostaw oraz co raz to bardziej skomplikowaną elektroniką". W rzeczywistości ta cała skomplikowana elektronika to kilka przestarzałych w momencie premiery auta czipów xD. W telefonach za 2k masz potężniejsze procesory. Sprzedaż siadła i to grubo. Długo ten trend nie może
@Cztero0404: Laysy to olej, ziemniaki i prąd/gaz aby je usmażyć. Wszystkie te czynniki ostro poszły w górę z racji wojny na Ukrainie i nie zapowiada się, by szybko to się zmieniło (oprócz energii). W aucie masz znacznie szerszy wachlarz elementów które również miały swoje momenty szaleństwa rynkowego, choćby stal, ale powoli ceny się stabilizują. Ceny z 2021 zostały, a nawet wzrosły. To jest zwyczajna spekulacja jak mieszkaniówka. Myślę, że zdają sobie
to po prostu zaróbcie


@Cztero0404: to po prostu zaróbcie

Nie żebym się spodziewał jakiś kontrargumentów na portalu dla programistów 30k na perspektywę normalnego człowieka. Zostaje - po prostu zaróbcie. Ewentualnie #!$%@? się w kredyty na 50 lat na klitkę 30m2 w Piździejewie i 10-letnie clio z 20+-letnim dieslem czyli Dustera 4x4 i jedz chleb z pasztetem by mieć coś nowego na daily i do weekendowej do jazdy w teren.

Nic tylko
@ManWithOutNick: na początku pandemii zapanował szok i strach i firmy motoryzacyjne obniżyły swoje plany wzgl wyprodukowanych aut i pozamawiali mniej komponentów niż wcześniej ale okazało się że kowid #!$%@? i dopłaty od państw jeszcze bardziej rozpędziły gospodarke i popyt na samochody został na tym samym poziomie bo w końcu każdy został uzależniony od samochodu więc koncerny samochodowe grając zgodnie z tłuczonym każdemu do głowy prawie popytu i podaży podwyższyły ceny swoich